pierwsze minuty filmu wywarly na mnie kiepskie wrazenie... nie za bardzo moglem sie polapac widzac bez przerwy "przejscia" w czasie... juz nie wiedzialem co sie dzieje, a co sie dzialo... na dodatek dochodzil jeszcze blizniaczy brat glownego bohatera :) ... naszczescie cala sytuacje pojelem w miare szybko... i pozniej bylo juz tylko lepiej. Ciekawy pomysl na scenariusz, nie zla koncowka + dobra gra Cage'a daje jakies 7/10... bo mimo wszystko mozna bylo ten film troche skrocic :)