Jest w nim to czego tak mało w kinie - zabawy kinem ... konwencją, dystansu, zaskakujących zwrotów akcji ... totalnego warjactwa przeplatającego się z nijakościa i marazmem ... jak dla mnie to top 10 w moim życiu i chyba się nie zmieni ...pzdr:)
ps. Ostatnio Zatoichi zagrał na moich emocjach tym czym Adaptacja ... zabawą samą sobą - sztuka ( w tym wypadu filmowania) :)