Niektorzy pisza ze slabizna a mnie sie podobal a byle czego nie ogladam nawet sie usmialem w niektorych momentach
Komentujesz "nawet, nawet" i "nawet się uśmiałem" i dajesz ocenę 10/10?
Wg mnie film raczej słaby, poprzednie części oglądałam strasznie dawno temu, więc nie będę ich tu porównywać. Trzecią część obejrzałam tylko ze względu na Martina Lawrence'a, aktor nie zawiódł, lecz film tak-strasznie przewidywalny i wymuszony humor, choć było kilka zabawnych scen. Ogólnie straszny kicz, nadaje się chyba tylko dla ludzi w wieku 10-15 lat. Bardzo fajna muzyka, ale to za mało, żeby dać filmowi notę większą niż 4.