PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=330332}

Anioły i demony

Angels & Demons
7,0 235 044
oceny
7,0 10 1 235044
5,4 23
oceny krytyków
Anioły i demony
powrót do forum filmu Anioły i demony

Film Anioły i Demony to największa porażka kinematografii ostatnich czasów. Nie wiem co może się podobać w tym filmie gdyż jest on jeszcze większą bujda aniżeli Kod DaVinci, a poza tym jest to jedna wielka bzdura która stara się na wmówić coś. Tylko co bo niby kim są te tytułowe Anioły i Demony a może to jedno i to samo, ale jak to jest możliwe.
Przepraszam za te ostre słowa krytyki i mam nadzieję że nikogo nimi nie uraziłem. Lecz nadal odstaję przy zdaniu iż film ten jest niegodny polecenia choć muszę zaznaczyć że w jednym mnie zaskoczył a mianowicie nie przypuszczałem że te dwie godziny będą aż tak zmarnowane.

ocenił(a) film na 7
Josie

Muszę się z tobą całkowicie nie zgodzić. Film nie jest arcydziełem ani też rewelacją, film jest dobry i jest godny polecenia. Kolego w kinematografii istnieje coś takiego jak wolność dzieła i nic tego nie zmieni. Film ma ciekawą fabułę która nie musi ani być zgodna z historią ani nie musi super wiarygodna, w fabułę należy się w czuć.
Moim zdaniem film 7/10 gdyż zabrakło mi w nim jednak odczucia tej presji i wyraźnego konfliktu kościoła z bractwem. Muzyka prześwietna. I na pewno nie sądzę że straciłem dwie godziny czasu.

ocenił(a) film na 8
Josie

Film się tobie nie podobał bo jest "jeszcze większą bujdą aniżeli Kod DaVinci"? To jest jedyny zarzut ? Podobają ci się tylko te filmy, które bazują na prawdziwych wydarzeniach ?

sirco

mi się bardzo podobał,film nie musi być oparty na realistycznych wydarzeniach to w końcu ''film''

kingacimcim

Dokladnie to tylko FILM oparty tylko na KSIAZCE...ale jesli ktos chcial isc na ten film aby dowiedziec sie jakies PRAWDY...to nie dziwne sie ze mu sie nie podobal:D...a nawiasem mowiac...w tym filmie nie chodzilo o ujawnianie jakies prawdy czy pokazywaniu faktow tylko pokazanie czym jest kosciol(nie chce go atakowac)...ale sceny jak dziennikarze mowia klamstwa przekazywane przez kosciol daja do myslenia...chciano cos pokazac...a ze najlepiej do tlumu dotrze film z mnustwem akcji, jakas tajemnica i efektami specjalnymi...to juz pokazuje jaki poziom odbioru ma caly swiat...bo kto bedzie ogladal filmy dokumentalne o religi, watykanie itp... lepiej pojsc do kina na kasowy film

A mi i tak sie podobal i tak...i film nie jest porazka...jesli ci sie nie podoba to trudno...wiedziales na co kupywales bilet

ocenił(a) film na 1
sirco

Jeśli to było pytanie "Podobają ci się tylko te filmy, które bazują na prawdziwych wydarzeniach ?" Gdyż może to równie dobrze być stwierdzenie, a odpowiedzi i tak udzielę, więc nie tylko filmy oparte na wydarzeniach, które miały miejsce w rzeczywistości a na dowód tego podam tytuł mojego ulubionego filmu o nieco podobnej fabule jak Anioły i Demony lecz dodam na wstępie że znacznie lepszy a mianowicie V for Vendetta i tu jeszcze odniosę się do poprzednich wypowiedzi, na tym filmie nie zmarnujecie dwóch godzin. ;)

Josie

Widze, że wiesz więcej o naszych gustach niż my sami, hehehe, pozdro.

ocenił(a) film na 8
Josie

Dzięki za odpowiedz, nawiasem mówiąc znak zapytania na końcu zdania zazwyczaj sugeruje, że jest to pytanie, ale do rzeczy. Film w moim odczuciu nie był zły, był całkiem dobry i mam wrażenie że trzymał w napięciu ( nie wiem bo wcześniej czytałem książkę ). Dlatego nie mogę się zgodzić z opinią że jest to porażka kinematografii gniot itd. jak by tego źle nie nazwać. Skupiłeś się na, nie wiem czy to dobrze ujmę, przesłaniu filmu i wszystkich kontrowersjach jakie niesie ze sobą cała historia. Ok zgadzam się jest to tematyka delikatna, ale skoro rozumiesz że jest to fikcja literacka to skąd twierdzenie, że twórcy filmu próbują nam coś wcisnąć ? Ja nie odniosłem takiego wrażenia. Pewnie niektórzy po obejrzeniu filmu weszli na wikipedie i poczytali sobie trochę o Watykanie, iluminatach niektórzy podłapali teorię, inni nie ale tak już jest ze wszystkimi filmami zawierającymi teorie spiskowe. Na koniec jeszcze jedno nie wydaje mi się żeby "V for Vendetta" miała fabułę podobną do "aniołów i demonów"!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
renegatt

Chciałbym się odnieść do dwóch ostatnich wypowiedzi i tu cytuje co prawda nie w całości „Autora tematu chyba p………o. Bywa. I Utnę to krótko: Albo jesteś prowokatorem albo d……m” Rozumiem iż mój punkt widzenia może się nie podobać jak również to iż ten film jest wart tak mocnej obrony z waszej strony. Dodam jeszcze choć może będę się powtarzał : Przepraszam za te ostre słowa krytyki i nie chciałem nikogo tak mocno urazić jak to mogę odczuć po ostatnich wypowiedziach.

Chciałbym się jeszcze odnieść do tych dwóch niezbyt przyjemnych określeń pod moim adresem które można zreasumować za pomocą słowa „głupek” wiec coś na temat głupstwa a dokładniej wypowiedzi co jest głupstwem lub kto jest głupkiem osoba wyrażającą swoją opinie na temat filmu czy osoby wypowiadające się raczej łaciną a niżeli polszczyzną na jego temat. I tu chce potwierdzić Film mi się nie podobał i to wcale może poza jednym momentem czyli wybuchem (myślę w tym Momocie o samym efekcie w chmurach i to jakim zmianom podlegały pod jego wpływem) ale zaraz potem chała, oczywiście w moim odczuciu i to też nie ma być prowokacja i mam nadzieję ze to nie będzie świadczyć o tym że jestem debilem bo się nim nie czuje ale tak jak film podlegał mojej ocenia tak i moja wypowiedz waszej.

Josie

Film to czysta rozrywka oparta na ciekawostkach historycznych - a to czepianie się, wynika z faktu, że Brown się dorobił milionów na literaturze rozrywkowej, co kogoś bardzo uwiera - jak zwykle w takich przypadkach.

ocenił(a) film na 7
krzaki69

Cytuje: "Rozumiem iż mój punkt widzenia może się nie podobać jak również to iż ten film jest wart tak mocnej obrony z waszej strony. Dodam jeszcze choć może będę się powtarzał : Przepraszam za te ostre słowa krytyki i nie chciałem nikogo tak mocno urazić jak to mogę odczuć po ostatnich wypowiedziach. "
Twoj punkt widzenia!? W twojej wypowiedzi nie było żadnych argumentów twierdzących że fim był słaby, teraz po tym jak inni bywalcy tego forum zaczeli cię wyśmiewać zaczynasz odwracać kota ogonem.

krzaki69

O czym Ty mówisz? To, że Brown dorobił się milionów jest spowodowane tym, że pisze rewelacyjne książki i nikogo tu nie uwiera fakt, iż ma ogromne pieniądze. Po prostu krew się gotuje jak po tak wyśmienitej książce idzie się do kina i widzi taki film, dla mnie kompletnie nieudana ekranizacja, podobne odczucia miałem co do Kodu Da Vinci.

ocenił(a) film na 6
Josie

Nie wiem dlaczego tak wielu ludzi uwarza ze AiD czy tez Kod chcą cokolwiek wmówć...........Ludzie czy naprawdę nie umiećie potraktowąć flmu lub ksiązki jako czytsej rozrywki...........musice zaraz rozkminiac rozbierac na czesci pierwsze, bo autor wymyslił sobie cos co nie jest zgodne z tym czego od dziecka was uczą............przejdzcie proszę nad tym do porządku dzinnego............nikt przeciw wam nie spiskuje nie chce wam niczego wmawiac.......NAPRAWDE!!!!!!!! Nie doszukujcie się we wszystkim drugiego dna..............! Ja uważam film za dobry, zresztą jak równiez i ksiązkę, ty nie i masz do tego prawo.

użytkownik usunięty
kamarza

Sęk w tym że jedynka nawet jako rozrywka była lipnej jakości.

kamarza

Kamarza nie da się wszystkim dogodzić ;) Niektórzy nie wiedzą co to rozrywka...
Moim zdaniem trzeba mieć łeb jak sklep żeby stworzyć taką książkę. Więc ukłon dla Brown'a.
A film? Zero zastrzeżeń...

ocenił(a) film na 6
Ana230

No prawda to, nie da się, nie mniej śmieszą mnie wypowiedzi niektórych. Ja też uważam że Brown napradę popisał się swoją mózgownicą zarówno przy AiD jak i Kodzie, aż nie mogę się doczekać następnej powieść której premiera we wrześniu, tylko ciekawe kiedy w Polsce :-).

ocenił(a) film na 8
Josie

Josie – skończysz podstawówkę to zrozumiesz że Spider-Man, czy GhostRider to nie jest największe dzieło kinematografii a film oparty na bestselerowej powieści która daje do myślenia, może się nie podobać (jak ktoś nie lubi myśleć) ale do słabych na pewno się nie zalicza.

ocenił(a) film na 8
hellzero

Według mnie "Anioły i Demony" to bardzo dobry film, dałam mu ocenę 8/10 i z pewnością mogę go polecać innym. Film jest oparty tylko i wyłącznie na fikcji literackiej [książka jest świetna], i wkurza mnie trochę jak ludzie się czepiają, że coś jest niezgodne z prawami fizyki [tu chodzi o antymaterię], albo, że jest nieprawdziwe z histrią.
Ten film ma być dobrą rozrywką, a nie filmem co zawiera fakty historyczne...

Becix

to ty chyba nie widziałeś najgorszej porazki kinematografii, nie widziałem tego filmu jeszcze, ale skoro ma średnią ponad 7 to chyba nie jest takim badziewiem nie uważasz? a poza tym powinieneś napisać 'moim zdaniem', heh...

a teraz z innej beczki, przeczytałeś książkę????? jeśli nie to nie pisz że film to bujda na resorach...

rpd0

to było do autora jakby co

ocenił(a) film na 1
rpd0

Nie widziałeś filmu a swój osąd budujesz na cudzych opiniach, ciekawe podejście. A jeśli chodzi o książkę to nie czytałem ale też jak nazwa strony wskazuje nie wystawia się tu opiniami na temat książek lecz filmów.

ocenił(a) film na 7
Josie

Dodam do tego kotła, Josie najpierw musisz przedstawić jakieś argumenty twierdzące tak a nie innaczej bo bez argumentów niema dyskusji. I niema również sensu się kłócić.

Geralt555

Czytając Twoje posty Jasie powiem Ci, że nieco miękki jesteś :\
I racja, popieram Kolege powyżej, to kłótnia, nie dyskusja, więc szkoda marnować czas. I nawet o sobie w tej chwili nie mówie. Bo mi to tam za dużo czasu nie zabiera, popisze sobie z kumplami, posłucham muzyki i od czasu do czasu zajrze i poczytam. Ale jeśli ktoś chce dyskutować o filmie....:\

Josie

Ja się z tobą nie zgodzę :D Film jest super ja tak uważam, ty uważasz inaczej :D spoko każdy ma iny gust i podoba ci się coś innego :D Ale przesadziłeś, że to największa porażka, mówisz jak moja katechetka ;D

Pzdr

PS: Jeśli film ci się nie podoba to nie zaśmiecaj nam bzdurnymi tematami które poruszyły się tu już z 100 razy :D idź sobie to swoich ulubionych filmów , a my fani tego będziemy zadowoleni i odwrotnie :)

ocenił(a) film na 1
Piter_

Jeśli jest to tak bzdurne skąd tyle wypowiedzi ?

Cytuje "Film jest super ja tak uważam" a gdzie tu argumenty.

użytkownik usunięty
Josie

Porażką nazwał bym raczej niedouczonych gówniarzy, którzy dorwali się do klawiatury i poczuli się nagle jak Wielcy Krytycy. Z Twojego tekstu wynika, że jesteś (oczywiście tylko we własnym mniemaniu)specem od kinematografii. Ale z profilu można wyczytać, że wykładnikiem geniuszu są "filmy" w których koleś przebrany w kostium pająka skacze po ścianach. Co do zmarnowanych dwóch godzin... tutaj masz rację. Powinieneś poświęcić je na naukę polskiego, a w szczególności interpunkcji.

Dokładnie, gówniarzy, którzy poczuli się wielkimi krytykami. Lepiej tego nie da się ująć. Co do filmu, mnie się tam bardzo podobał, troche boli mała ilość czasu, jaki poświęcili bohaterom, poza tym film to raczej kiepska adaptacja, ale jako samodzielny...ja się bawiłem przednio :)
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 1
MR_ciachciach

Wielu z was i tu w przeciwieństwie do mnie uważa się za wielkich krytyków filmowych i nie tylko filmowych bo z tego co tu udało mi się przeczytać większość z waszych uwag skupiała się na krytykowaniu mojego zdania a nie na przedstawianiu własnego zdania na temat tego filmu. I z tego ca zauważyłem nie podaliście żadnych argumentów przemawiających za tym by można określić ten film mianem filmu ponad przeciętnego, jedyne czego wyższość była podkreślona to walorów książki. Dodam jeszcze ze ten film nie zalicza się do tych które wymagają wytężania szarych komórek, bo tak szczerze mówiąc to jedyna zagadką była postać księdza a resztę można było wywnioskować po pierwszej zbrodni. I przykro mi z tego powodu iż filmy jak ten nazywacie dobrą rozrywką.

Josie

Dobrze mi się wydawało....

"I przykro mi z tego powodu iż filmy jak ten nazywacie dobrą rozrywką."
I to jest waśnie to! Kurcze, chyba sobie to gdzieś zapisze. Jesteś gość!

użytkownik usunięty
Josie

"Wielu z was i tu w przeciwieństwie do mnie uważa się za wielkich krytyków filmowych"
Denna zagrywka - najpierw rzucasz mocne teksty w stylu "największa porażka kinematografii" a potem starasz się odwracać kota ogonem pisząc, że to inni uważają się za krytyków filmowych. Żałosna zagrywka dupy wołowej nie mającej żadnych argumentów na poparcie swoich rewelacji.

"nie podaliście żadnych argumentów przemawiających za tym by można określić ten film mianem filmu ponad przeciętnego"
A po co? Sam wyjeżdżasz z tekstem, że ten film to NAJWIĘKSZA PORAŻKA - więc inni ustosunkowują się do twojej żałosnej "opinii" a nie zajmują się opisywaniem filmu. Poza tym twój początkowy tekst to BEŁKOT godny 10latka. Więc ludzie odpowiadają ci w podobnym tonie - żebyś był w satnie zrozumieć. Potraktuj to jako dobrą wolę innych.

"szczerze mówiąc to jedyna zagadką była postać księdza a resztę można było wywnioskować po pierwszej zbrodni"
Oczywiście. Założę się, że taki yntelygent jak ty nie musiał oglądać nawet tej pierwszej sceny, nie? A w ogóle oglądałeś ten film? Nie pomyliłeś tytułów? Może to była kolejna część człowieka-pajączka? W sam raz dla twoich szarych komórek.

"I przykro mi z tego powodu iż filmy jak ten nazywacie dobrą rozrywką. "
A mnie jest przykro, że na tej stronie jest tylu niedojdów twojego żałosnego pokroju, najpierw rzucających ostre i jednoznaczne teksty a zaraz potem podkulających ogon i przerzucających winę na innych. Tak ci przykro... jej. No po prostu ten świat jest straszny. Może chusteczkę? Wydmuchaj nionio i wracaj pobawić się żołnierzykami przed snem, bo dobranocka skończyła się już dwie godziny temu.

Josie

Jeśli nie wiesz chociażby kim są te tytułowe "Anioły i Demony" to
znaczy, że nie rozumiesz samej idei tego filmu, a jeśli piszesz tą
recenzje dlatego, że nie spodobała Ci się fabuła i chcesz za wszelką
cenę postawić na swoim znaczy, że jesteś za bardzo ograniczony na takie
filmy :) Pzdr.

ocenił(a) film na 1
Keanu_Reeves1992

Jeśli chodzi o to iż jestem ograniczony na takie filmy to może i prawda bo nie uważam tego filmu za coś wybitnego jeśli chodzi o treść wiec uważam że jestem ograniczony pod tym względem. Jeszcze odniosę się do tytułowych Aniołów i Demonów i to kim byli to myśle że to iż były to osoby z jednej organizacji kościelnej mówi dużo za siebie i własnie z tego wzieło się moje stwierdzeni że nie wiem kim tak naprawde są. Mam nadzieje ze ta wypowiedz rozjasniła troszkę moją wcześniejszą wypowiedz.

Pozdrawiam.

Josie

Nie wiem czy jest największa porażką kinematografii ostatnich czasów ale palsuje sie na dnie według mnie. Szkoda czasu nawet na oglądanie w domu na komputerze (byłem w kinie), głupie dialogi, traktowanie widza jak idioty (takie miałem wrażenie), któremu wszystko trzeba powiedzieć i wyjaśnić gdyż sam nie zauważy niczego na ekranie i głową nie ruszy. Bzdury w stylu sceny z archiwum, gdy wyłączyli tlen (Tom "Dominator" Hanks :)) czy szczerego wyznania zabócy pod koniec filmy - po co?, co chwile używane zwrotów typu "like hell" w salach watykanu - taa, już to widze. Brak sensu i logiki w dialogach i scenach.
Zaznaczam, że osi fabuły sie nie czepiam, uważam, że jest to dobry materiał na film tylko realizacja kiepska. Na plusy : piękna muzyka, świetne zdjęcia, Lancia wyglądała smakowicie:)

ocenił(a) film na 1
waldmor

Ja od razu cytuje "Zaznaczam, że osi fabuły sie nie czepiam, uważam, że jest to dobry materiał na film tylko realizacja kiepska. Na plusy : piękna muzyka, świetne zdjęcia, Lancia wyglądała smakowicie:)"

Zgadzam się w 100% z zała treścia twojej wypowiedzi.

ocenił(a) film na 1
Josie

Zgadzam się w 100% z całą treścią twojej wypowiedzi.

Przepraszam za błędy.

ocenił(a) film na 1
Josie

nie ma bardo co debatować film to dno <br/>

waldmor

"głupie dialogi, traktowanie widza jak idioty (takie miałem wrażenie), któremu wszystko trzeba powiedzieć i wyjaśnić gdyż sam nie zauważy niczego na ekranie i głową nie ruszy."

Zgadzam się. Nie miałem żadnej frajdy z oglądania, reżyser wszystko podał na tacy, a te drętwe niby-mądre monologi Hanksa doznającego ciągłych olśnień, to jakaś kpina z człowieka inteligentnego...

ocenił(a) film na 9
waldmor

"Na plusy : piękna muzyka" - w końcu to Zimmer ;)

Cockroach

"Zgadzam się. Nie miałem żadnej frajdy z oglądania, reżyser wszystko podał na tacy, a te drętwe niby-mądre monologi Hanksa doznającego ciągłych olśnień, to jakaś kpina z człowieka inteligentnego..."
Ja nie uważam się urażony. Idąc Twoim tokiem myślenia można by uważać, że w konsekwencji jestem kretynem. Jeżeli tożsame z głupotą jest oglądanie takich filmów, i przy oglądaniu dobra zabawa, to jestem kretynem. Możesz teraz czuć się lepszy.

MR_ciachciach

Nie jestem urażony, sorry, chciałem z początku co innego napisać.

ocenił(a) film na 10
Cockroach

Jestem za!

ocenił(a) film na 10
suchazaba

*za tym, że muzyka jest świetna!

użytkownik usunięty
Josie

filmu nie widziałem. czytałem książkę. czyta się błyskawicznie, choć zakończenie to jedna wielka kupa. pewnie w filmie zakończenie jest podobne, co na pewno na dobre filmowi nie wyjdzie. obejrzę, ocenię, choć wystrzałów się nie spodziewam. również się złoszczę, kiedy na bazie jakieś wyimaginowanej teorii spiskowej lub zakłamania historii film zarabia niebotyczne pieniądze. ale nie przeszkadza mi to uznać filmu "Imię róży" za dzieło co najmniej dobre (pomimo oczywistej niezgodności z faktami historycznymi). a tak na marginesie: skazani na shawshank rządzą. pospołu z forrestem gumpem.

Josie

Josie , napisz nam prosze czy ty wogóle wiesz co piszesz? Krytykujesz nas , krytykujesz film . Sadzac po czestotliwosci odpisywania nie odchodzisz od kompa , wiec przypuszczam ze ksiazek tez nie czytasz. Krytykami filmowymi nie jestesmy ty rowniez . Widze ze sam nic sensownego nie napisales a czepiasz sie reszty. Lepiej popraw srednia na swiadectwie masz kilka dni niz masz pisac bzdety na temat ktory sam stworzyles a sam niewiele masz do powiedzenia. Pozdro

ocenił(a) film na 1
Gremba

Wybacz kolego ale twoja teoria ma niewiele wspulnego z prawda, po pierwsze odpisuje tylko tylko dlatego bo film mi się wcale nie podobal i nie do końca zgadzałem sie z niektórymi wyowiedziami, ale przecież nie musi mi sie odobać ten film, i co najważniejsze nie zajmuję sie tym na codzień i nie krytykuję każdego filmu a tylko ten i tu może pojawić się pytanie dlaczego ? A dlatego iż szczyci się on przynależnosćią do elity a wiele filmów kalsy B wyznacza znacznie wyższe standardy. I by nie wypowiadać się zbyd często okeśle ten pst mianem ostatniego a jeszcze jedno, wydaje mi się iż zakladanie własnego tematu wiąże się z tym iż bierze się udział w dyskusji...

użytkownik usunięty
Josie

"Porażką nazwał bym raczej niedouczonych gówniarzy, którzy dorwali się do klawiatury i poczuli się nagle jak Wielcy Krytycy. Z Twojego tekstu wynika, że jesteś (oczywiście tylko we własnym mniemaniu)specem od kinematografii. Ale z profilu można wyczytać, że wykładnikiem geniuszu są "filmy" w których koleś przebrany w kostium pająka skacze po ścianach. Co do zmarnowanych dwóch godzin... tutaj masz rację. Powinieneś poświęcić je na naukę polskiego, a w szczególności interpunkcji."

100% racji!! POPIERAM


"kim są te tytułowe Anioły i Demony" ...człowieku, najpierw piszesz "porażka kinematografii" a potem stawiasz to pytanie??

Jakbym stwierdził, że jesteś idiotą to by było nadużycie.. zostanę przy niedorosłym dzieciaku, który podnieca się "jedna wielka prawdą która stara się na wmówić coś": Mumia Grobowiec Cesarza Smoka 10/10


I popracuj nad składnią językowy niedorozwoju, a potem zabieraj "głos".

Josie

Przykro to powiedzieć, ale dobrych filmów nie rozróżniach - ja nie porównuje tego do książki, bo nawet jej nie znam, ale film zaskoczył mnie swoim rozwoje akcji.
Film ma za zadanie wzbudzać emocje - jak szukasz dokumentu to właćz Discovery, a kino zostaw ludziom.

ocenił(a) film na 10
Josie

Ja tam nie uważam, ze film był zły. Właśnie trzymający w lekkim napięciu rozwój akcji był tym co w filmie najlepsze. Co jednak trzeba stwierdzić, był o niebo lepszy od CLdV przy którym się bardzo smacznie spało... A poza tym w filmie była jak zwykle mistrzowska muzyka Hansa Zimmera. O! I chociażby dlatego uważam, ze film warto obejrzeć.

Josie

Mnie osobiście bawi fakt, że ludzie, którzy nie czytali książki ostro się czepiają historii przedstawionej przez Dana Browna. Było na to dużo dużo czasu. Nie nabijam się z nikogo tylko dzielę się osobistymi odczuciami :) Ja na ten film wybieram się za godzinę i czytając komentarze przynajmniej jestem spokojny, że nie będzie to kompletne dno. Nie oczekuję czegoś wyjątkowego. Moja jedyna nadzieja to że ten film będzie lepszy niż adaptacja Kodu Da Vinci

Josie

Kim Ty jesteś by w ten sposób oceniać pracę wielu setek ludzi?? Jesteś jednym z wielu krzykaczy co to albo oglądali film ściągnięty z netu i tłumaczony niejednokrotnie przez debili lub też nawet jak byłeś w kinie to nie wiem czy za napisami nadążałeś. Współczuje Ci kolego że bierzesz fikcję literacką za coś realnego - no chyba że sam należysz do grona aniołów i demonów w moherowym bereciku ojca Rydzyka. Twórca książki jak i twórcy filmu zrobili w pełni komercyjny film i nie obwieszczają wszystkim iż oto odkryli prawdę o wszystkim co się dzieje w Watykanie i całej naszej religii. To płytcy ludzie tacy jak Ty nadają taki sens tej produkcji. Czytałeś książkę? Nie? To może przynajmniej streszczenie?? Nie? No to może choć recenzje?? A czytałeś opis z tyłu książki? :) I myślisz że to wystarczy by wieszać psy na pracy tak wielu osób?? Powiedz kolego może Ty masz się czym pochwalić a my to ocenimy?? Skoro nawet przeczytałeś obwolutę książki to powinieneś wiedzieć czego się spodziewać po filmie i skoro tematyka Ci nie odpowiada to nie powinieneś w ogóle iść do kina. Ni9e miałbyś "zmarnowanego" - twoim zdaniem - czasu. Pozdrawiam kolego i życzę więcej dystansu do fikcji literackiej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones