PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=756360}

Annabelle: Narodziny zła

Annabelle: Creation
6,2 66 330
ocen
6,2 10 1 66330
6,0 6
ocen krytyków
Annabelle: Narodziny zła
powrót do forum filmu Annabelle: Narodziny zła

Jeśli ktoś lubi Conjuring Universe wizyta w kinie obowiązkowa. Wg mnie to najlepszy jak dotąd horror tego uniwersum na który wogole nie czekałem. Największe zalety to klimat stworzony dzięki znakomitemu kadrowaniu i użyciu klasycznych metod straszenia. To takie połączenie Conjuring z The Orphanage i The Others. Nie mamy tutaj nic nowego, ale Annabelle: Creation jest tak "smacznie" poprowadzona, ze ogląda sie ja z dużym zaciekawieniem i daje duża satysfakcję po seansie. Za rok kolejny odcinek tej serii The Nun na który także nie czekam

ocenił(a) film na 7
Dealric

Chyba troszkę zbyt bardzo psujesz sobie przyjemność oglądania filmów tym szukaniem logiki w horrorach :P

"Dokłądnie ten sam schemat. Jak nie wierzysz to dlatego bo cos, nie da się nie wierzyć można jedynie mieć focha na boga..."

To nie jest schemat przecież :P Jednym słowem żyjemy w świecie schematów :) "Poszedł do kibla i zrobił kupę" - schemat! :D
Schematem jest: "wprowadzili się do domu i okazało się że ktoś tam umarł." 50000 razy wałkowany temat i nie ma nic w tym złego jeśli nie robi się z tego głównej osi fabularnej obrazu. Wracając do tematu: są też niewierni którzy po prostu nie wierzą, ale że tak powiem jeśli jest jakiś powód to można przedstawić jakąś historię w filmie. Jednym słowem jest to po prostu przekładalne na film. Jeśli nie wierzysz bo np. uważasz że Bóg to mistyfikacja wielka itd. to można to aktor może powiedzieć w 1-2 zdaniach i za bardzo obniża to wartość fabularną, bo nie da się jakby żadnej historii do tego dopowiedzieć oraz nic z tego bezpośrednio nie wynika. Nie pogłębia historii bo żadne wydarzenie z przeszłości nie wpływa na postawę/przekonania bohatera. A to raczej podstawa że kluczowe elementy dla fabuły filmu powinny byś wyjaśnione/ugruntowane poprzez inne czynniki socjologiczno-społeczne bądź przeszłość bohatera. A poprzez historię bohatera poznajemy lepiej jego samego :)

Pod koniec każdy wierzy no bo jakby koniec musi być wybuchowy, zło musi manifestować swą obecność. Przecież gdyby mnie to spotkało co na końcu sam bym uwierzył xD Gdybym miał nagle deszcz w stodole a przedmioty zaczęły lewitować. Żaden w tym schemat, normalna konsekwencja rzeczy :P Jeśli rzucasz jabłko z drzewa, jabłko spadnie na ziemię, i nie jest to kwestia przewidywalności tylko normalna kwestia :) Pod koniec każdego horroru zło musi pokazywać największą siłę (punkt kulminacyjny) i wtedy już jakby mało jest miejsca na jakieś dywagacje. Oczywiście jest taki film jak "Egzorcyzmy Emily Rose" ale że tam do końca niektóre postacie nie wierzyły w wersję wydarzeń księdza toteż nie można już użyć tego pomysłu w celu nie powielania schematów ;)

"nielogiczności w scenariuszu..." - kurde, znowu musiałem nieuważnie oglądać bo nie zauważyłem ani jednej nielogiczności scenariuszowej. Ale może nie wiem, może nie oglądałem zbyt uważnie, było późno w nocy i oglądałem na takim totalnym lajcie. Ale na prawdę nie przypominam sobie czegoś nielogicznego w samej fabule :) W końcu przez 1h 20 min chodziła od jednego miejsca do drugiego więc jakby nie ma za bardzo miejsca by była tu jakaś nielogiczność (niespójność). Ale nie kłócę się, bo film w pamięci mi nie zapadł, choć oglądało mi się znośnie i z pewnym zaciekawieniem.

ocenił(a) film na 3
kuba1235

Dlaczego? Oglądam to wymagam?
Nigdy nie powinieneś stwierdzać, że film może być pod każdym względem głupi i absurdalny bo gatunek. Takie rzeczy są możliwe, jasne. W czarnej komedii, czy komediowej kreskówce...

Co do schematu. Kino rządzi się schematami, ponieważ jest wyeksploatowane. Sztuką jest zrobienie filmu tak by nie wydawał się schematyczny.
W tym wypadku tym schematem jest chrześcijańska propaganda. Pokazująca, że niewierny to albo zło wcielone, albo fochnięta owieczka która łaskawie zostanie z powrotem przyjęta do stada. Ciekawe, że biblia wprost przyrównuje wiernych do jednego z najgłupszych zwierząt czyz nie?;>

Nielogiczności nie wypomnę również, bo po tych dwóch tygodniach z filmu pamiętam bardzo niewiele, wart zapamiętania nie był.

Dealric

Tak. Bo jest na faktach ;)

ocenił(a) film na 7
Dealric

Btw. troszkę więcej szacunku do swojego odbiorcy :) Nie zakładaj od razu że Twój odbiorca gówno wie i nie zna się, można mieć dyskusję bez tego.

ocenił(a) film na 3
kuba1235

Tak robię. Kiedy widzę argumentację inną niż "jestem specem, znam się i widziałęm wszystko" ;)

ocenił(a) film na 7
Dealric

"jest to gatunek który przeleciałem wzdłuż i wszerz bardzo dokładnie i nie mówię tego by powiedzieć "oh jaki jestem obeznany", nie, absolutnie mi nie zależy na wywyższaniu się. Po prostu jak ktoś ma wiedzę w danej dziedzinie to mówi "mam wiedzę w danej dziedzinie" i nie po to by się wywyższyć tyle by wskazać na pewien fakt."

Jestem specem. Podobnie jak Ty możesz być, nie mam pojęcia, nie znam Cię, a po wypowiedziach mam za mało informacji by ocenić. Nie zakładam natomiast z góry od razu że oglądasz 3-4 filmy w roku, tylko to co w kinie, a wiedzę czerpiesz z nosa. Gdyż po prostu nie wiem. Aby oszczędzić nie porozumień wolę samemu przedstawić Ci obiektywnie (bo nie mam absolutnie żadnych powodów na wywyższanie się na filmwebie gdyż nic z tego tytułu nie mam) moją wiedzę z gatunku byśmy po prostu wiedzieli o sobie więcej aby uniknąć tego typu nieporozumień jak "pewnie oglądasz 2 filmy w roku". Tylko od Ciebie zależy na ile mi uwierzysz w tej kwestii ale zapewniam Cię, nie mam absolutnie żadnego interesu by Cie okłamywać.

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 7
kuba1235

Bo dla mnie dyskusja na filmwebie (skądinąd sporadyczna, bo zwykle 2-3 komentarze w temacie wystarczą) służy do wymiany poglądów a nie przekonania kogoś na siłę :) W końcu każdy ocenia wedle swojego uznania i świata się nie zmieni. Nawet jeśli dałbyś tu teraz dychę to średnia filmu nie ruszy się nawet o 0,01 więc na nic mi to :)
Prowadziłem takie dyskusje pod Arrival, prowadziłem pod Intersteller i na szczęście paru osobom udało mi się zwrócić uwagę na pewne aspekty filmu bądź wyjaśnić rzeczy które były dla kogoś niejasne. A z racji tego że fizyką pasjonuję się od ponad 10 lat coś tam nieco wiem na temat różnych teorii i to czasem pomaga. Wiedza nigdy się nie bierze znikąd, zawsze skądś ją czerpiemy. I tak samo ocena filmu Annabell nie wzięła się znikąd a bardzo pomogły mi warsztaty kinematograficzne które odmieniają bardzo spojrzenie na kino, zwłaszcza w takich sferach jak kino obyczajowe oraz dramat których wcześniej pasjonatem nie byłem a od tamtego czasu zacząłem bardzo doceniać tamte produkcje.

gggggrzegorz

Klimat był systematycznie budowany przez cały film (zauważ, że nawet w komentarzach w tym wątku ludzie narzekają, że "zbyt długi wstęp, bo 45 min" - a właśnie o to chodzi), a porządne jump scare'y były może 3-4 na cały czas trwania. Serio.

ocenił(a) film na 7
brastek

Film super. Po filmie obecność poprzeczka wysoko postawiona jak na nowe horrory.
A ten film jest naprawdę wart obejrzenia. Polecam

ocenił(a) film na 5
brastek

przeciez to nie był horror :D film totalna porazka, nudny strasznie.

ocenił(a) film na 3
brastek

Absurd goni absurd. Nielogiczny, łamiący granice jakiejkolwiek psychologii i wiedzy odnośnie poruszonej tematyki. Przykre że to przeszło. Myślę że sporo osób interesujących się lub mających jakąkolwiek wiedzę na temat mistycyzmu i psychologii może zauważyć o co mi chodzi.

ocenił(a) film na 7
brastek

Ja obejrzałem w końcu ostatni film z tej serii i może do Annabell się nie umywa, bo znowu za dużo, a co za dużo to nie zdrowo, tak samo jak było z Obecnością, to mimo wszystko oceniłem na równo, bo taki sam poziom prezentują. Z całego tego filmu najbardziej szkoda mi tej dziewczynki, ale poziom idiotyzmów jakich było trochę popsuł mi obraz ale cóż tak postanowili że po raz kolejny nie da się wytłumaczyć, dlaczego nikt nie słyszał krzyków dziewczynki. No cóż to jest właśnie poziom horrorów. A i jeszcze jedno chyba najbardziej krwawy z części.

ocenił(a) film na 6
brastek

Akurat ten film ma niewiele wspólnego z "The others", ale też uważam, że był przyzwoity. Fajnie budował klimat, szkoda tylko, że potem wyskoczyły na nas mordy i film nie pozostawił nic wyobraźni.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones