Ponieważ:
1.Rose Byrne jest jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie, gdzie Diane Kruger to zwykły przeciętniak.
2.W moich oczach Rose ma to coś w sobie, bije z niej niesamowite ciepło, ma taką niesamowita urode kopciuszka którego chciałoby sie tulić dzień i noc.
3.W filmie widać było jak bardzo Alex kocha Matthew'a, dla niego posuwa sie do czynów za które sie wstydzi (jak sama pod koniec filmu przyznała). Chyba już bardziej nie można kochać faceta, bo miłość to nic innego jak obsesja na punkcie drugiej osoby.
4. Bo Rose jest cudna:P
Ale przedziwna opinia:
ad1. W ogóle porównywanie tych kobiet jest dla mnie nieporozumieniem, Diana Kruger nie jest uosobieniem mojego ideału ale i tak bije tysiąc razy Rose Byrne.
ad2. Jedyne co biję od niej to obłęd.
ad3. Tak bardzo kocha Matthew'a, że zachowuje się jak psychopatka...
ad4. Bo Rose jest odpychająca :p
Podsumowując myślę, że żaden normalny facet nawet nie zbliżyłby się do takiej kobiety :)
1. Porównywanie tych dwóch kobiet jest jak najbardziej na miejscu ponieważ wybieramy pomiedzy nimi dwiema, a która jest ładniejsza to rzecz gustu. Zostałem zapytany dlaczego tak uważam więc odpowiedziałem.
2. Miałem na myśli aktorke a nie postać filmową.
3. Z miłości robi sie różne dziwne rzeczy.
4. Radze lewatywe gustu.
ad1. Nie udawaj ograniczonego umysłowo bo dokładnie wiesz o co mi chodziło w tym zdaniu o nieporozumieniu w wybieraniu między nimi.
ad2. Czy w pierwszym poście nie napisałeś, że chodzi Ci o Alex !? Inną sprawą jest, że pisząc wcześniejszy post znałem Rose tylko z filmu. Patrząc na jej inne zdjęcia nawet mogę zrozumieć, że podoba Ci się bardziej od Kruger bo są przecież różne gusta. Jednak dalej uważam, że Kruger jest lepszą laską i pewnie większość też tak sądzi.
ad3. Nie można tłumaczyć takich zachowań miłością! Jedynym wytłumaczeniem takiego zachowania jest choroba psychiczna. Ehh straszne to jest, że niektórzy usprawiedliwiają takie zachowanie...
ad4. Dzięki za rade.
ad1. Nie udawaj ograniczonego umysłowo, dobrze wiesz o co mi chodziło w zdaniu o nieporozumieniu w wyborze między nimi.
ad2. Czy w pierwszym poście nie napisałeś o kogo Ci chodzi?! Inną sprawą jest, że pisząc poprzedniego posta znałem Rose tylko z tego filmu i na tym opierałem jej atrakcyjność. Patrząc na resztę jej zdjęć jestem w stanie zrozumieć, że Ci się podoba (nie mówię oczywiście, że zasługuje na więcej niż 5/10...). Jednak dalej jestem zdania, że Kruger jest ładniejsza i pewnie większość myśli tak samo.
ad3. Takiego zachowania nie można tłumaczyć miłością, a jedynie chorobą psychiczną. Ehh... w ogóle straszne, że są osoby, które usprawiedliwiają takie zachowanie...
ad4. Serio?... o ironio :D
ad1. Nie udawaj ograniczonego umysłowo, dobrze wiesz o co mi chodziło w zdaniu o nieporozumieniu w wyborze między nimi.
ad2. Czy w pierwszym poście nie napisałeś o kogo Ci chodzi?! Inną sprawą jest, że pisząc poprzedniego posta znałem Rose tylko z tego filmu i na tym opierałem jej atrakcyjność. Patrząc na resztę jej zdjęć jestem w stanie zrozumieć, że Ci się podoba (nie mówię oczywiście, że zasługuje na więcej niż 5/10...). Jednak dalej jestem zdania, że Kruger jest ładniejsza i pewnie większość myśli tak samo.
ad3. Takiego zachowania nie można tłumaczyć miłością, a jedynie chorobą psychiczną. Ehh... w ogóle straszne, że są osoby, które usprawiedliwiają takie zachowanie...
ad4. Serio?... o ironio :D
ad1. Nie udawaj ograniczonego umysłowo, dobrze wiesz o co mi chodziło w zdaniu o nieporozumieniu w wyborze między nimi.
ad2. Czy w pierwszym poście nie napisałeś o kogo Ci chodzi?! Inną sprawą jest, że pisząc poprzedniego posta znałem Rose tylko z tego filmu i na tym opierałem jej atrakcyjność. Patrząc na resztę jej zdjęć jestem w stanie zrozumieć, że Ci się podoba (nie mówię oczywiście, że zasługuje na więcej niż 5/10...). Jednak dalej jestem zdania, że Kruger jest ładniejsza i pewnie większość myśli tak samo.
ad3. Takiego zachowania nie można tłumaczyć miłością, a jedynie chorobą psychiczną. Ehh... w ogóle straszne, że są osoby, które usprawiedliwiają takie zachowanie...
ad4. Serio?... o ironio :D
ad1. Nie udawaj ograniczonego umysłowo, dobrze wiesz o co mi chodziło w zdaniu o nieporozumieniu w wyborze między nimi.
ad2. Czy w pierwszym poście nie napisałeś o kogo Ci chodzi?! Inną sprawą jest, że pisząc poprzedniego posta znałem Rose tylko z tego filmu i na tym opierałem jej atrakcyjność. Patrząc na resztę jej zdjęć jestem w stanie zrozumieć, że Ci się podoba (nie mówię oczywiście, że zasługuje na więcej niż 5/10...). Jednak dalej jestem zdania, że Kruger jest ładniejsza i pewnie większość myśli tak samo.
ad3. Takiego zachowania nie można tłumaczyć miłością, a jedynie chorobą psychiczną. Ehh... w ogóle straszne, że są osoby, które usprawiedliwiają takie zachowanie...
ad4. Serio?... o ironio :D
ad1. Nie udawaj ograniczonego umysłowo, dobrze wiesz o co mi chodziło w zdaniu o nieporozumieniu w wyborze między nimi.
ad2. Czy w pierwszym poście nie napisałeś o kogo Ci chodzi?! Inną sprawą jest, że pisząc poprzedniego posta znałem Rose tylko z tego filmu i na tym opierałem jej atrakcyjność. Patrząc na resztę jej zdjęć jestem w stanie zrozumieć, że Ci się podoba (nie mówię oczywiście, że zasługuje na więcej niż 5/10...). Jednak dalej jestem zdania, że Kruger jest ładniejsza i pewnie większość myśli tak samo.
ad3. Takiego zachowania nie można tłumaczyć miłością, a jedynie chorobą psychiczną. Ehh... w ogóle straszne, że są osoby, które usprawiedliwiają takie zachowanie...
ad4. Serio?... o ironio :D
ad1. Nie udawaj ograniczonego umysłowo, dobrze wiesz o co mi chodziło w zdaniu o nieporozumieniu w wyborze między nimi.
ad2. Czy w pierwszym poście nie napisałeś o kogo Ci chodzi?! Inną sprawą jest, że pisząc poprzedniego posta znałem Rose tylko z tego filmu i na tym opierałem jej atrakcyjność. Patrząc na resztę jej zdjęć jestem w stanie zrozumieć, że Ci się podoba (nie mówię oczywiście, że zasługuje na więcej niż 5/10...). Jednak dalej jestem zdania, że Kruger jest ładniejsza i pewnie większość myśli tak samo.
ad3. Takiego zachowania nie można tłumaczyć miłością, a jedynie chorobą psychiczną. Ehh... w ogóle straszne, że są osoby, które usprawiedliwiają takie zachowanie...
ad4. Serio?... o ironio :D
1. Dla ciebie jest nieporozumieniem, dla mnie nie, widocznie to co dla ciebie jest sufitem, dla mnie jest podłogą.
2. Ale w drugim poscie wyraznie napisałem (w moich oczach ROSE ma to coś w sobie), czytaj uważnie i nie sądze by większość wybrała Kruger, no ale to już mało ważne.
3 "Takiego zachowania nie można tłumaczyć miłością, a jedynie chorobą psychiczną." A cóż takiego zrobiła, nie przypominam sobie żeby kogos pobiła, zabiła, zgwałciła itp. Być może nigdy naprawde nie kochałeś, albo nie byłes kochany, przykro mi:D
4. Spoko, trzymam kciuki ze cos pomoże ta lewatywa, a jak nie to i lepiej, więcej dla mnie :P:D
Ps. matka wie że "ćpiesz"?:D Nie zaśmiecaj strony wysyłając jeden post kilka razy!
Jak nic takiego nie zrobiła?! Śledziła, cały czas sabotowała związek swojej przyjaciółki. Jeśli takie zachowanie jest dla Ciebie w porządku.... to bez komentarza. Poza tym mamy chyba całkiem inny pogląd na miłość. Kochając kogoś pragniesz dla niego wszystkiego najlepszego, a nie kierujesz się własnymi egoistycznymi żądzami. Dodatkowo ona go prawie nie znała więc o jakiej miłości tu mowa.
Aha, podsumowując to ciesze sie ze nie należe do takich "normalnych" facetów jak ty:D
Dalej jestem PEWIEN, że żaden normalny facet nie zbliżył się to takiej kobiety. Mówimy tu o bohaterce filmu.
Widzimy na końcu filmu skruche i że załuje tego co zrobiła, to nie jest obiaw choroby psychicznej, jeszcze na sam koniec Alex dzwoni do Lisy i sie do wszystkiego przyznaje. W "Fatalnym zauroczeniu" to była j3bni3ta baba:P
jako kobieta gustujaca w mezczyznach nie moge wypowiedziec sie na temat wygladu, jednakze lisa wydaje mi sie postacia niesamowita, nieprzecietna, po prostu oryginalna, tajemnicza w dodatku, natomiast alex jest uosobieniem kobiety sukcesu, spiętej baby pragnacej ulozonego zycia; stad wlasnie wyniknelo moje pytanie ;)
No cóż, zarówno faceci jak i kobiety są wzrokowcami, a Rose jest w 100% kobieta w moim typie, jeżeli chodzi o wyglad:P bo osobiscie jej niestety nie znam ;) A kobieta pragnąca ułożonego życia to moim zdaniem duży plus dla niej.
Pozdrawiam:)
I dochodzimy do sedna sprawy. Swoją opinie opierasz jedynie na swoich mocno subiektywnych odczuciach(rozumiem, że właśnie tak oceniamy ludzi ale Ty usiłujesz mam dowieść, że każdy normalny facet ją woli, a do tego potrzebujesz nieco więcej) i nieźle zniekształconym obrazie świata. Sory ale człowiek, który uważa zachowanie Alex za coś normalnego bo dla Ciebie tak się objawia miłość. Dla mnie jest człowiekiem ze skrzywionym kręgosłupem moralnym.
"Dla mnie jest człowiekiem ze skrzywionym kręgosłupem moralnym."
No właśnie, dla ciebie.
Moim zdaniem miłość i obsesja to dwie różne rzeczy.... Alex skrzywdziła faceta którego kochała rozdzielając go z wybranką jego serca.... dla mnie to nie jest miłość. zrobiła to dla siebie nie dla niego. to egoizm. moim zdaniem ona wcale go nie kochałą tylko miała kompleksy wobec Lisy.... tu chodziło o Lisę nie o Matthew'a... Alex pragnęła być taka jak Lisa bo czułą że ona we wszystkim bije ją na głowę.
Nie zgadzam sie z Tobą że miłość i obsesja to dwie różne rzeczy, no ale każdy ma prawo do własnego zdania.
Obsesja – rodzaj zaburzeń lękowych, wyrażający się występowaniem irracjonalnych myśli i impulsów, którym towarzyszy przekonanie o ich niedorzeczności i chęć uwolnienia się od nich. W zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych (polski skrót ZOK, częściej jednak stosuje sie angielski - OCD) myśli obsesyjne występują najczęściej łącznie z kompulsjami, choć może wystąpić zaburzenie z przewagą myśli czy ruminacji natrętnych, klasyfikowane w ICD-10 jako F42.0.
Miłość - stan zakochania wiąże się z podwyższonym poziomem fenyloetyloaminy (PEA) i dopaminy, powstaniem nowych pętli neuronalnych oraz reakcjami fizjologicznymi na osobę, w której jesteśmy zakochani takimi jak pocenie się dłoni, przyśpieszone bicie serca (wynik działania adrenaliny).
Nauki nie oszukasz.
Mimo wszystko, miłość to zmiany w naszym umyśle, nie cytuj mi tu definicji książkowych profesorze.
Jest miłość zdrowa i miłość obsesyjna
Z obsesyjną miłością masz do czynienia wtedy, gdy wszystkie twoje myśli znajdują się we władzy tego uczucia. Lęk przed odrzuceniem pchnie cię do czynienia rzeczy do tej pory niewyobrażalnych; będziesz śledzić, prześladować i zadręczać telefonami.
Obsesyjna miłość, to głęboko skrywana wewnętrzna udręka, lub ślepa, toksyczna namiętność. Wtedy raj zmienia się w piekło, oddanie w wykorzystywanie i poniżenie, pragnienie bliskości miesza się z wściekłością i zazdrością.
W ogóle, też mi dramat, facet ma do wyboru 3 mega laski, a on ciągle się miota i płacze sam nie wie za czym :P Chciałbym mieć w życiu takie problemy jak on :D
Hahahaha dokładnie:P Ja na jego miejscu bym zaproponował żeby sie jakoś dogadały miedzy sobą :D
Porównując urodę Alex i Lisy, bez dwóch zdań wygrywa Lisa.
Porównując urodę Rose i Diane bez dwóch zdań wygrywa Rose.
Rose w roli Alex wygląda po prostu brzydko. Tak ją zrobiono. Nieatrakcyjna, kiepsko ubrana, wstydliwa. Z niskim poczuciem własnej wartości. Jej zachowanie też nie zachęca, takich osób się unika. To nie miłość, to choroba. Szara myszka, niszcząca 2 lata życia koleżanki/przyjaciółki i jej mężczyzny. W jakim celu posunęła się do kłamstwa? Przecież nie odbiła Matta, nie uwiodła go... po prostu rozdzieliła... Pies ogrodnika. Albo zazdrość.
Nie próbowała Go tez później odnaleźć, ani zdobyć. Przypadek sprawił, że sprawy potoczyły się w taki właśnie sposób.
Trochę nie widzę sensu w jej związku z tym przyjacielem Matta, ale nieważne.
Porównując urodę Alex i Lisy, bez dwóch zdań wygrywa Lisa.
Porównując urodę Rose i Diane bez dwóch zdań wygrywa Rose.
POPIERAM