tylko panowie C. potrafią robić kino familijne, od którego nie robi się mdło; nawet jeśli nie cierpisz Cage'a, niemowląt i ważnych, choć banalnie brzmiących, prawd o życiu, pokochasz ten film :)
ja mam problem z określeniem tego filmu
pamiętam że dawno temu mi się b.podobał
teraz zastanawiam się czemu?
ale kino familijne to zdecydowanie nie jest