Świetna historia, aktor z filmu "Marzyciel" świetnie pasuje do tej roli. Poruszyła mnie jego historia,
oglądałam ją na jednym tchu. Przyjemna i lekka jak piszą poniżej, polecam w niedzielne
deszczowe wieczory, jeszcze jeśli ktoś lubi filharmonię (!) na pewno zaspokoi swoje zmysły.
Polecam!