Dobry do obejrzenia z rodziną, ale o co chodzi z polskim tytułem? Cudowne Dziecko?
No właśnie ktoś z tłumaczy się popisał i zamiast zostawić August Rush to na siłę wsadził Cudowne dziecko.
Kolejny znawca tematu. Kiedy w końcu zrozymiecie że polski tytuł, to nie jest polskie tłumaczenie, tylko nazwa pod jaką będzie on emitowany w danym kraju. Cudowne dziecko pasuje-więcej osób zapamięta, więcej osób będzie wiedziało jak się to pisze itd.
Dużo osób chciałoby kalki językowej.Co mają napisać? "Sierpniowy pośpiech"?
Weź przeczytaj mój post ze zrozumieniem, a nie klepiesz swoje wypociny bez sensu.
Jakoś Oliver Twist http://www.filmweb.pl/Oliver.Twist mógł zostać przy swoim oryginalnym tytule, a August Rush już musieli głupkowato przetłumaczyć.
Zrozumiałem bez problemu, nawet brak interpunkcji mi nie przeszkodził.
Czemu niby mieli zostawić August Rush? Bo Tobie tak bardziej pasuje?
To Ty mojej wypowiedzi nie zrozumiałeś, bo dalej myślisz, że to jest tłumaczenie.
Bo to jest tłumaczenie. Gdyby nie było to zostawili by oryginalny tytuł.
Rozumiem, że dla Ciebie "Elektroniczny morderca" czy "Wirujący seks" nie są tłumaczeniami?
Zatem powtórzę- jest to nazwa filmu, pod jaką bedzie on emitowany na polskim rynku.
Są 3 możliwości nadania takiego tytułu:
1.Przetłumaczenie oryginalnego (np. The Godfather-Ojciec chrzestny)
2.Pozostawienie oryginału (np. Pulp Fiction)
3.Stworzenie nowej nazwy (np. Fight Club-Podziemny krąg)
Zgadzamy się już?