Film ma miliony fanów na całym świecie, a o Pandorze można jeszcze wiele powiedzieć. To aż prosi się o kontynuację. Ja z przyjemnością obejrzę, bo uwielbiam pierwszą część :)

Jak tak bardzo ci to przeszkadza, to nie musisz przecież oglądać drugiej i trzeciej części. Ja zazwyczaj olewam filmy, które mnie nie interesują.

ja oglądam wszystko by potem wiedzieć o co cały ten szał, w przeciwieństwie do innych malkontentów, którzy trollują a filmu albo nie widzieli albo obejrzeli przewijając co 10 sekund...

jak się nie podobają Tobie krytyczne wypowiedzi, załóż swoje własne prywatne forum :)

"jak się nie podobają Tobie krytyczne wypowiedzi, załóż swoje własne prywatne forum :)"

Nawet mógłbym założyć, ale nikt by pewnie tam nie pisał ;)
Poza tym nie obejrzenie filmu jest łatwiejsze, niż założenie forum.

A z tym gadaniem, że chodzi o kasę, można powiedzieć o większości kontynuacji. Jeśli film się przyjął i zdobył spore grono fanów, to czemu dla nich nie robić kontynuacji? Nie widzę nic złego w zarabianiu dużych pieniędzy na czymś, co nie jest szkodliwe i ludziom się podoba.

Ja nie zabraniam ludziom bycia debilami.. mam tylko problem gdy zaczynają chrzanić głupoty że jakiś film jest wybitny, oryginalny i że jest arcydziełem... witki opadają.

Aha. Czyli widzę, że mam do czynienia z tzw. "internetowym znawcą". W takim układzie kończę dyskusję.

Nie jestem "internetowym znawcą", ale nie dam sobie wmówić, że gówno smakuje jak cukierek. Po Cameronie, wbrew wszystkim znakom na ziemi, oczekiwałam czegoś więcej niż bajeczki dla eko-freaków, którym wystarczy pokazać niebieskie koty aby oszaleli z wrażenia. Jestem grafikiem, przeglądam dużo prac i świat jaki pokazał Cameron nie jest ani odrobinę oryginalny. Boję się, że koleś zmasakruje Battle Angel :/ Sorry, ale w Hollywood jest już Mann oraz Emmerich.. trzeciego do kompletu nie potrzeba.

masz +