Widzisz, ja też doceniam ten film i oceniłem go wysoko. Z ludźmi jest tak że w swoich ocenach podejmują jakieś niekonsekwentne decyzje oraz mierzą tą samą skalą filmy, które w ogóle nie powinny stawać ze sobą w konkurencję. To tak, jakby bardzo dobrą kasową produkcję porównywać z bardzo dobrą animowaną bajką dla dzieci - oba można by było w danej sytuacji tak określić, jednak ich się po prostu z natury nie porówna, a opinia jest kompletnie subiektywna, w zestawieniu wyglądająca tak samo.