szkoda mi ciebie !! kim kolwiek jestes !! kur.. krytyk filmowy :D :D od siedmiu bolesci facet przeczytaj to co napisales a moze zrozumiesz jakie glupoty tam wypisales !!

Niepotrzebnie. Powinieneś się raczej martwic o siebie. Widać nie jesteś w stanie znieść faktu, że nie wszyscy myślą tak samo jak ty. Co do "krytyka od siedmiu boleści" to masz całkowitą racje - krytyk ze mnie żaden. Ja jedynie przedstawiłem swoją opinie na temat filmu, tego co mi się w nim podobało a co nie. Ty niestety nie byłeś w stanie podać jakichkolwiek argumentów przemawiających na korzyść filmu, więc zaatakowałeś moją osobę. Następnym razem pamiętaj, że filmweb to miejsce do wyrażania OPINI na temat FILMÓW a nie miejsce do obrzucania się błotem.

ehhhh moze i mnie ponioslo, przyznaje ale ciebie tez ponioslo w krytykowaniu wszystkiego w filmie. W sumie to nie dziwie sie ze malo rzeczy podobalo ci sie w tym filmie bo trzeba miec pojecie o filmach ze wschodu. Z twoich ulubionych filmow mozna wywnioskowac ze raczej malo wiesz o tworczosci z Azjii. Przeczytaj sobie opinie innych userow o tym filmie to moze zauwazysz jak bardzo wyjatkowy jest ten film. Ja nie pisalem nic o plusach bo nie mam po co wszystko juz napisane :) pozdrawiam. Uszanuje twoje zdanie ze nie podoba ci sie ten film bo masz do tego prawo, jak najbardziej. Ale do calej reszty twojej wypowiedzi sie nie zgadzam :)

Kto powiedział że jedynym czarnym charakterem jest gość z różą ? Te dzieciaki którym wyprano mózgi, kazano zabć przyjaciół, wskazano ich wrogów o których nic nie wiedzą /nie mają też wiedzy o czasach w których żyją, wszak wiele lat spędzili na odludziu/. Czy to raczej nie oni są tymi złymi ? Z przebiegu całego fimu nie odniosłem wrażenia że władcy których mieli zabić byli tacy źli. A co z ich tajemniczym mocodawcą ? Kto zagwarantuje, że on jest lepszy od tych których kazał zabić ? Trzeba uważnie przeanalizować ten film. Dla mnie główni bohaterowie to ludzie, którymi łatwo manipulować, wykonujący ślepo rozkazy. Czy to czegoś nie przypomina ze współczesnej historii ? Jedyny bohater u którego pojawiły się ludzkie uczucia /miłość/ i chciał zacząć nowe życie został uśmiercony na oczach swojej dziewczyny. Tylko jemu kibicowałem, szkoda że mu się nie udało. Co do innych to miałem nadzieję, że ktoś ich powstrzyma, niestety głównej bohaterce się udało i pewnie będzie mordowała w następnej części /częściach/. Ale to tylko moje zdanie...