W CK był, właśnie wróciłem z seansu.
No spodziewałem się większej ilości napięcia, jestem na świeżo po kilku niemieckich filmach, jeszcze niemych! Jakoś w trakcie wydał mi się podobny do Człowieka z Hotelu Imperial, troszkę. Ale broni się film i to dobrze. Warto było iść.