błagam... Babcia gandzia? Jak mam teraz zaprosić kogoś do kina nie robiąc z siebie idiotki? Hej, chcesz iść na "babcię
gandzię"... ?
Raczej Ty jestes tak bardzo poważna jak my, internauci bo to Tobie przeszkadza tytuł filmu :) heheszki
Tytuł jest zajebisty, to on wlasnie zachęcił mnie do obejrzenia filmu :)
W kinach z reguły granych jest kilka lub kilkanaście tytułów - możesz wybrać coś mniej obciachowego. Ty Kiełbasosopasa, hahahahaha
Zgadzam się z Tobą, że polski tytuł jest durny, kojarzy się z idiotyczną komedyjką, a ten film jest naprawdę fajny, ciekawy i ironiczny.
Ps.Ale zgadzam się również, że tą kiełbasą, dałaś ostro do pieca :))))
Zajaraj ze znajomymi a potem im powiedz jaki masz nick na filmwebie uwierz ze wtedy będą mieli dupie tytuł filmu:-)
Ta mieszanka zażenowania i zdziwienia na twarzy siostry, gdy przeczytała tytuł filmu na monitorze komputera (a wiele durnych tytułów się ta pojawiało) - bezcenna.
Po samym tytule skreśliłem ten film sądząc że to kolejny gniot na miarę "Epic Movie", "American Pie", czy "Dyktatora". Gdybym nie zobaczył zwiastunu, wciąż bym tak myślał.
hm a jak mialby sie nazywac babcia Paulette, do cholery, zastanow sie facet! Jest o wiele lepszy tytuł bo wiadomo czego sie po nim spodziewac a po nazwaniu filmu Paulette czy babcia Paulette myslisz ze zainteresowal wiecej osob po przeczytaniu samego tytułu?!
Niby tak, ale Paulette też nie brzmi dobrze w kontekście komedii o rozbrajających założeniach. Po Babci Gandzi przynajmniej wiadomo że będzie beka