good bye „good bye lenin!”. good bye sympatyczne artefakty z epoki. tu system ma puste oczy luminarza stasi, a jego dłoń, obleczona w lateksową rękawiczkę, pozostaje w nieustannej gotowości, by za pomocą upokarzającej macanki przypomnieć ci, gdzie jest twoje miejsce. a miejscom kamera przygląda się szczególnie uważnie,...
więcejZdecydowanie polecam poświęcić 2 godziny na wyprawę do kina, chociażby dla doskonałej gry Pani Niny Hoss, a nadto podkreślajacej nastrój filmu scenografii i przypomnienia realiów "muru berlińskiego"
Barbara nie jest wartką i trzymającą w napięciu opowieścią. Każdy jej dzień na prowincji
wygląda tak samo, nawet wizyty Stasi są regularnością. Barbara nie użala się nad swoim
losem, stara się cieszyć chwilami spędzonymi z narzeczonym, pomagać pacjentom i
zachować w sobie resztki człowieczeństwa. Wydaje mi się,...
Bardzo dobry film, niestety nie dla wszystkich. Trochę surowy, jak to niemieckie filmy, wiec potrzeba
trochę empatii by zrozumieć ale i ta nie pomoże bez znajomości tematu. Nie sadze by dzisiejsza
młodzież była w stanie pojąć tamte czasy, jeśli nawet znają pojecie komunizmu z teorii, nie maja
pojęcia o praktyce,...
Trudny film - nieprzenikniony jak twarz Barbary. Często skuteczny sposób na ruszenie
kamienia: przeczytać wywiad z reżyserem (Kino, listopadowe).
Kobieta ma dylemat: pozostać w rezerwacie Wielkiego Brata czy odpłynąć do Wyspy
Szczęśliwej. Dlatego ma taką twarz: zamyślona nad dylematem. "Barbara nie chce zostać...
Wiemy, że film zaczyna się od miłości między Barbarą z Niemiec Wschodnich a jej mężczyzną z Niemiec Zachodnich. Ale ta miłość jest już w filmie drugoplanowa, zredukowana tak bardzo, że już jej nie dostrzegamy.
Ta miłość jest w Niemczech czynem antypaństwowym, więc w tle zajmuje się nią policja polityczna z Niemiec...
Film okresliłabym jedną cechą -powściagliwy. Powściagliwa jest rowniez jego głowna bohaterka -Barbara. Mozna by rzecz to taka chłodna stereotypowa Niemka. Ale pod ta skorupą jest lawina uczuć i zwykłych ludzkich "odruchow".
"Barbara" to film, ktory nie piesci się przesadnie z opisywaniem przezyc postaci-aktorow, w...
To miłość trzymała "wschodnich Niemców" w ich ojczyźnie.Jak widać, świat "enerdówka" to całkiem miłe miejsce, w którym można się zrealizować zawodowo i uczuciowo. Tylko Barbaro - co z twoją miłością życia ? Czy twój kochanek to tylko wspomnienie młodości ? Czemu wystrychnęłaś go na dudka ? Czyżby był "zgniły", jak cały...
więcejLiczyłem na jakieś wielkie dramatyczne arcydzieło wyciskające łzy a dostałem jedynie (a może aż) trzymający od początku do końca, osadzony w środowisku lekarskim thriller. I to uważam za główny sukces tego filmu. Mimo że nic w nim się nie dzieje nadzwyczajnego (taki ślimak o prowincjonalnym życiu lekarki) to uczucie...
więcejŚredni film obyczajowy, ostatnio oglądałem ATMEN z austrii i wydawał mi się o niebo lepszy niż ten tutaj i na pewno bardziej załugiwałby na kandydowanie do jakichkolwiek nagród. Ale tu jest "chwytliwy temat"., a dla mnie ten temat to pójście na łatwiznę. proponuję robić film o współczesnych Niemczech, a nie miendlić...
więcejstrasznie powolny i męczący film jak dla mnie.
ciekawa reżyseria i rozterki bohaterki. film jednak ciężki.
Nie dajcie się zwieśc nagrodą SREBNEGO NIEDZWIEDZIA dla najlepszego reżysera, jedno jest pewne kondycja kina niemieckiego jest kiepska jeśli takie filmy jak ten zostają w taki sposób wyróżnione.W filmie tym "NIE MA NIC" bezduszny,pozbawiony fabuły,rozciągnięty do granic możliwości,scenariusz banalny do tego w kiepski...
więcej