z serii "Barbie" były coraz to gorsze, na szczęście ten trzyma poziom. Pozytywnie mnie zaskoczył :)
Jak każdy z tej serii, miło się oglądało. Niestety zauważyłam, że autorom chyba kończą się pomysły- wykorzystali tu kilka motywów z poprzednich bajek;/ szkoda by było, gdyby ta seria się popsuła ;(
a moim zdaniem ten film jest chyba najgorszy ze wszystkich
żadnego morału ani nic wtym nie było tylko obie śpiewały że miały takie cięzki życie.....
szkoda gadać
Trudno się nie zgodzić co do mizerności fabuły, jednak mimo to moja 4 letnia córka domaga się oglądania go po kilka razy bez przerw. Wydaje się, że kluczowym w pozytywnym odbiorze tego filmu jest dobra oprawa muzyczna. Piosenki wpadają w ucho i małe księżniczki/piosenkarki są zachwycone :)
Trzyma poziom?! Kompletna porażka! Wszystko się powtarza, scenariusz jest nudny i przewidywalny nawet dla 8 latek. Jedna z piosenek pochodzi z wcześniejszego filmu... Trudno znaleźć cokolwiek oryginalnego w tym filmie. Rozumiem, że przedział wiekowy 2 - 4 lata zadowoli muzyka i nasycone kolory, ale film miał chyba trafić do nieco starszej widowni. Prawdą jest, że te mizerne filmy to tylko kolejna reklama, napęd marketingowy do sprzedaży zabawek...