Hmm... Nie wiem czego się spodziewałem po tej krótkometrażówce, ale tytuł "New times" sugerował jakiś przełom.
Niestety filmik jest zwykłym akcyjniakiem z Batmanem w roli głównej. Chociaż pierwsze minuty sugerują nam, że nasze oczekiwania mogą się spełnić, rozwinięcie i zakończenie fabuły sprowadzają nas na Ziemię.
Plusami filmu jest ciekawie wyglądające przełożenie na język LEGO (dobrze wypada batmobil w starym stylu), głosy postaci oraz niezły początek.
Minusem - sztampowość całej akcji z Jokerem.
4/10
Faktycznie, mój błąd. Nie wiedziałem nawet o istnieniu czegoś takiego jak Minimates. Dzięki za zwrócenie uwagi.
Przyjmijmy zatem "LEGO", za ogólną nazwę klocków które można łączyć za pomocą wystających kołeczków, ala lego system (chyba że taka już też istnieje - przydałaby się).
Nie ma sprawy, w ogóle to sorki, że się tak uniosłem, chyba miałem gorszy dzień ;). Po prostu te klocki wyglądaj jednak trochę inaczej niż lego (głównie figurki), ale nie dziwię Ci się, że się pomyliłeś, bo jednak jest dużo podobieństw.
Dodatkowe stawy u rąk i nóg nadają im lepszych proporcji dzięki którym figurki są dynamiczniejsze, także jest to dośc istotna różnica. Warta uściślenia.
Zatem spoko. :)
Trzeba patrzeć na to z perspektywy iż był to po prostu jednorazowy projekt uczniów z Dave School,i należą się słowa uznania za zebranie do dubbingu min. Marka Hamilla czy Adama Westa.Mimo nieskomplikowanej jak na dzisiejsze czasy animacji i sztampowej historyjki należy się 5+/10 .