Przecież to pasjonat kina. Szkoda, że ograniczony...

z cyklu: ahh, kiedyś to było
Ja się tylko zastanawiam czy pan w ogóle ten film obejrzał, czy te oceny filmów superbohaterskich są z automatu wynikiem słowa,,man'' w tytule? To trochę niespotykane że wielki pasjonat kina ma tak zamkniętą głowę, że nawet tak świetnie zrezalizowany film jak ,,Batman'' dostał jedną gwiazdkę dla zasady?¿ Przyznam szczerze że ja również wolę nieco ambitniejsze produkcje niż te o superbohaterach ale nie rozumiem w jaki sposób są one zgubą dla kina? Czy naprawdę takim zaskoczeniem jest fakt, iż w XXI wieku młodzi ludzie wolą oglądać filmy superhero a nie westerny z lat 60? To szerokopojęte kino wciąż się rozwija, ale jak widać nie każdy jest w stanie za nim nadążyć. +filmy mają również inną fukcję niż niesienie wielce wartościowych i filozoficznych treści, a ta funkcja nazywa się rozrywka i właśnie tę rozrywkę mają zapewnić filmy pokroju ,,Batmana'' więc na przyszłość polecam trochę zluzować bo pan ewidentnie bierze pewne rzeczy zbyt poważnie a to w sumie dosyć przykre skoro tak pan uwielbia filmy. Filmy, które są wielką skarbnicą różnorodności i to ostatnie w czym powinno się tak ograniczać dla ,,zasad''.

ok boomer

Każdy ma prawo zachwycać się czym innym, nie ma to jak wypowiadać się z wyższością o kimś, tylko dlatego, że czyta się "literaturę z wyższej półki". Rozumiem, że może mieć Pan z racji wieku większe doświadczenie życiowe, ale to nie znaczy, że trzeba zaraz być takim typowym za przeproszeniem "gburem", który z pogardą odnosi się do wszystkiego, co uważa za inne, tudzież gorsze. I co ma z batmanem wspólnego aborcja? Jedni zachwycają się Rubensem albo Van Gogiem, innych podniecają sporty ekstremalne, jeszcze inni lubią czytać fantastykę, a są i tacy, którym sprawia przyjemność obejrzenie porządnego (wreszcie) filmu o Batmanie, ponieważ dorastali rozczytując się w komiksach. Co ma bycie mężczyzną wspólnego z fascynacją komiksami? Nie dziwię się, że ktoś określił tutaj Pana jako "starego dziada". Trudno o bardziej adekwatne określenie. I tutaj nawet nie chodzi o wiek fizyczny, ale o taką staromodną, zardzewiałą, zgorzkniałą mentalność przedwojenną.

"Co ma bycie mężczyzną wspólnego z fascynacją komiksami? " Jeśli nie znasz odpowiedzi na to pytanie, to tylko dowodzi, że zanikający w społeczeństwie proces męskiej inicjacji przyczynia sie do upadku płci :)

Przepraszam, ale to są brednie. Komiksy tworzone są przez dorosłych, utalentowanych ludzi, bo nie każdy potrafi wziąć ołówek do ręki i tak rysować. I ci ludzie również czerpią przyjemność z tego co tworzą. Są twórcy, którzy tworzą/tworzyli bezpośrednio dla dzieci. Natomiast Poziom pańskiej ignorancji jest zatrważający. Poważnie to mówię. Liczyłem na jakiś sensowny komentarz, ale widzę, że bardziej Pana interesuje dowcipkowanie. Czy Pan zdaje sobie sprawę, że nikt nie jest jednowymiarowy, i że fascynacja jedną rzeczą nie musi przekładać się od razu na całokształt?

Miś Koralgol też jest tworzony przez dorosłych ludzi :)

Zgadza się. Jak każdy inny produkt.

Co to ma do rzeczy? :)

Co ma do rzeczy co?

Boomer sie zesrał