Charyzmatyczna, wyemancypowana główna bohaterka, niedająca się włożyć w obowiązujące schematy, przez co zostaje przez resztę postaci niejako wykluczona, znienawidzona. Odważna, potrafiąca powiedzieć, co tak naprawdę myśli. Celnie powód nieakceptacji Beaty ujęła wychowawczyni mówiąc, że nikt nie lubi osób, które wytykają innym ich słabości. Dalszy ciąg filmu pokazuje, że problemem nie było zachowanie Beaty, ale całej reszty postaci, które wolały żyć pozorami, zamiatając prawdę pod dywan, bojące się znaleźć w sobie winę i ją wyznać. Jedynie Beata nie chciała żyć ułudą i nie godziła się w ten sposób na taki stan rzeczy.