Ten film docenią ludzie wychowani w latach 80tych. Mamy tu wszystko z tamtych lat. No i trzeba pamiętać, że to jest przede wszystkim film sportowy. Kto uprawia/uprawiał jakiś sport to też go doceni.
Widzę, że oceny tzw. "filmwebowych krytyków" są tutaj bardzo słabe, ale to pewnie dlatego, że oni dostają zadyszki po wniesieniu dwóch siatek z Biedronki na pierwsze piętro.