PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=149266}

Biała Masajka

Die Weisse Massai
6,7 19 815
ocen
6,7 10 1 19815
Biała Masajka
powrót do forum filmu Biała Masajka

czyżby subtelny przejaw rasizmu? Gdyby Carol zakochała się we Włochu i postanowiła rzucić wszystko i zamieszkać we Włoszech to zapewne nie mielibyście z tym problemu. Pewnie nazwalibyście to miłością, a nie zdziczeniem! Wstyd mi za was! Ewidentnie macie problem z tym, że facet był czarny. A że zauroczyła ją egzotyka? Czy to powód, żeby nazywać dupodają? Albo głupią i naiwną, bo chciała przełamać różnice kulturowe? Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak krzywdzącymi i niesprawiedliwymi opiniami na filmwebie. Szczerze mówiąc nie czytałam książki i mój odbiór filmu jest jak najbardziej pozytywny. Dlaczego wszyscy po przeczytaniu książki spodziewają się, że każdy szczegół będzie idealnie odzwierciedlony? Niepotrzebnie idealizujecie książkę, która na pewno jest świetna, ale nie chodzi o to, aby ocena filmu polegała na rozliczeniu z każdego szczegółu, który się nie pokrywa z książką.

ocenił(a) film na 6
immaqueen

Wydaje mi się, że autorka ma problem z ogarnięciem terminu rasizm (choć stwierdzam to na podstawie dalszej jej części wypowiedzi, bo nie wiem dokładnie do czego się odnosi). I bardzo nie podoba mi się jej wywyższający ton wypowiedzi.

immaqueen

Myślę, że przede wszystkim trzeba rozdzielić opinie o filmie i o decyzjach głównej bohaterki.
Film mi się podobał, jest fajnie zrobiony, nie ma dłużyzn, historia jest ciekawa.
Ale skłamałabym, gdybym nie nie przyznała, że wielokrotnie krzyczałam na telewizor "Jak można być tak bezmyślną!"
Nie potrafię zrozumieć jak kobieta, Europejka, żyjąca w jednym z najlepiej rozwiniętych krajów, również kulturowo, może w ciągu 15 min podjąć decyzje o tym, że od dziś będzie żyć z buszmenem w lepiance po środku niczego. Porównanie wojownika Masajów do Włocha myślę jest grubo naciągane. Miłość miłością, fascynacja fascynacją, ale na litość boską ta kobieta chyba naprawdę miała siano zamiast mózgu. I co? Rzucam wszystko co dla mnie ważne, praca, rodzinę, po to żeby co? Siedzieć na ziemi, paść kozy i czekać aż "mój" wojownik wróci i razem będziemy robić "nic"? Nie wiedziała jak to się skończy? Liczyła, że co? Stworzy normalny z związek z tak odmiennym kulturowo mężczyzną? Mężczyznę generalnie ciężko zmienić (o ile w ogóle jest to możliwe) nawet rodaka, a co dopiero kogoś z plemienia tak zapóźnionego cywilizacyjnie jak Masajowie?!? Ktoś może powiedzieć optymistka. Ja mówię naiwna owca.
Dobrze, że przynajmniej ta historia się kończy tak jak się kończy, w innym układzie straciłabym wiarę w umiejętność kobiet do myślenia ;)

simmoril84

popieram :D też chciałam "podejść do niej i potrząsnąć, żeby zaczęła myśleć" :P

użytkownik usunięty
immaqueen

Zbyt mocno uogólniasz przez co popadasz w skrajności.

ocenił(a) film na 6
immaqueen

Do autorki postu: Przeczytaj książkę, a dowiesz się dlaczego ktoś kto ją przeczytał słabiej ocenia film... To książeczka na 2 wieczory a bogactwo przeżyć w niej zawartych przedstawia nam prawdziwy obraz bohaterki. 2 pozostałe części również polecam:)

immaqueen

Może i była to prawdziwa miłość (przy której się tak upierasz w swoich postach), ale to nie zmienia faktu, że to co zrobiła było głupie i naiwne. Nie wierzę jednak, że sama sobie z tego sprawy nie zdawała. Podjęła mimo wszystko taką decyzję, a potem poniosła jej konsekwencje. Tak więc nie mam powodu, żeby ją krytykować.
Jednak z drugiej strony: Co ją czekało razem z facetem, którego była w stanie opuścić w 5 minut? Już lepiej dla niej i dla tego faceta, że wyjechała, niż gdyby mieli się zacząć zdradzać po paru latach małżeństwa.

Jeśli chodzi o ten twój "rasizm". Rozumiem poprawność polityczna i te sprawy, ale nazywanie kogoś rasistą za to, że śmie skrytykować coś związanego z jakimś murzynem, to jest już paranoja.

immaqueen

W pełni popieram Twoje odczucia.

ocenił(a) film na 1
immaqueen

Tu nie chodzi o kolor skóry "wybranka", tylko o jego kulturę. Mam sąsiadów muzułmanów i jak widzę jak wracają z zakupów i mężczyzna idzie sobie luzem a kobieta taszczy cztery wypchane siaty to myślę sobie, że to nie jest kwestia kultury wychowania mężczyzny tylko kwestia kultury muzułmańskiej. Jeśliby kobieta wychowana w kulturze europejskiej wkroczyła to takiej kultury a potem się dziwiła to świadczy tylko o jej głupocie. Albo się to akceptuje albo nie. To samo bohaterka tego filmidła. Przecież z góry było wiadomo czego się może spodziewać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones