Najlepszy film ostatnich lat. Niesamowicie piękny. Fakt, że wolny, że możnaby skrócić ale każda scena to dzieło sztuki. Za pierwszym razem delektowałem się obrazem, za drugim fabułą. Dick by się nie wstydził. W dobie bezmózgiej sieczki Marvela, ten film jest balsamem. Oh i ach!