Film jest bardzo poruszający, popłakałam się oglądając go. Jest między inimi o odwadze w drodze do śmierci, samotności i o poświęceniach związanych z przyjaźnią.
Pamiętam jak mama czytała mi o przygodach Jonatana i Sucharka jakieś 25 lat temu :) Jak nie mogłam się doczekać następnego "odcinka". Potem książkę czytałam kilkakrotnie sama. Nie wiedziałam nawet że jest na podstawie niej film. Chętnie bym go obejrzała i jeszcze raz przeniosła się w bajkową krainę Nangijali :)
Wprawdzie w wersji oryginalnej, ale czym jest bariera językowa dla kogoś kto tylem razy czytał książkę??? 'Bracia Lwie serce' to książka mojego dzieciństwa, ale i będąc już nico starsza także sięgałam po nią wielokrotnie - tak jest do dziś :-)
Filmik jest naprawdę super!!! Mam nadzieję, że polska TV go kiedyś nada...
Smutny film - sucharek jest chory i widać, ze niedługo umrze. Brat i inni nakarmili go bzdurami o jakiejś krainie, by było mu łatwiej. Chłopiec więc żyję w świecie wyobraźni. Czy właściwe jest takie oszukiwanie umierającego? Chłopiec zamiast spędzić ostatnie dni z najbliższymi, spędza ten czas ze swoimi...