ale napewno nie o miłości. To historia muzułmańskich kobiet, które mają dość przypisanego im losu, i powoli i nie całkiem świadomie przełamują przypisane im role. W tle zamieszki religijne i zamach na WTC
A moim zdaniem miłość jest jednym z wątków książki Moniki Ali. Oczywiście nie jedynym i nie najważniejszym. Ale autorka stara sie pokazać, że prawdziwa miłość to nie uczucie "od pierwszego wejrzenia", nie fascynacja i uniesienie, ale coś znacznie głębszego. Prawdziwa miłość rozwija się stopniowo, każdego dnia i objawia się w codzienności. A obiektem uczuć nie musi wcale być przystojniak w stylu Christophera Simpsona.