PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4401}
7,5 1 953
oceny
7,5 10 1 1953
Byłem żołnierzem
powrót do forum filmu Byłem żołnierzem

"O niektórych filmach mówi się, że są antywojenne, ale ja nigdy takiego filmu nie widziałem. Każdy film wojenny okazuje ostatecznie być wojenną propagandą."
Widać z tego, że nie oglądał tego krótkiego filmu dokumentalnego. To jest film antywojenny par excellence, ponieważ tu Kieślowski dzięki prostemu zabiegowi uniknął tego, czego nie udało się uzyskać Spielbergowi, Kubrickowi itd. Ilekroć, dzięki dużym budżetom, twórcy pokazują "realistycznie" postrzały, wyprute flaki, to widz ulega zafascynowaniu rozgrywającą się przed jego oczami orgią przemocy, a ta staje się tym sposobem natychmiast niejednoznaczna.
Tutaj mamy właściwie zerowy budżet, nikt tu nie roni łez, nie leje się krew, ludzie tylko przywołują okoliczności stania się kaleką, późniejszej rekonwalescencji, mówią o utraconych marzeniach. Relacje są, dzięki zabiegowy montażowemu, porwane i kto zna dzieje ojczyste, rozpoznaje na jakim etapie wojny i gdzie doszło do tych osobistych dramatów, ale w sumie te urywki składają się widzowi w jednolitą, spójną opowieść, w jeden dramat ludzki. Uruchamia ten film empatię widza tak, że nie myślimy i nie angażujemy się emocjonalnie w tej jeden feralny moment, tylko w to co się dzieje później, jak wygląda takie życie i próbujemy sobie sami odpowiedzieć czy naprawdę cena nie była za wysoka.
Zwraca też uwagę to jak powszechna, codzienna przemoc zanikła od czasu realizacji tego filmu. Jeden z ociemniałych, żeby przybliżyć słuchaczowi jak silne poczuł uderzenie powiedział: "Tak jakby mnie ktoś na zabawie uderzył". Wydało mi się to dość zabawne, że dzisiaj to już nie jest takie powszechne bo inaczej spędzamy czas i bijatyki na imprezach są raczej wyjątkiem niż normą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones