Jeśli komuś się podoba Miasto Boga to powinien koniecznie obejrzeć Carandiru. Oba są w podobnym przerażającym klimacie...
zgadzam sie w 100% Carandiru ma bardzo podobny klimat jedynie rózni sie fabuła. Ogladajac go widzimy naprawde starszne rzeczy jakie dzieja sie na świecie
Oglądałem Miasto Boga i uważam, że to rewelacyjny film, natomiast Carandiru nie spodobał mi się. O kilka klas gorszy od Miasta Boga. Słaby i pusty scenariusz, słabe dialogi. Retrospekcje będące opowieściami więźniów zupełnie zbędne i nie wnoszące zupełnie nic istotnego - ot takie sobie scenki, zapychacze do wypełniania czymkolwiek fabuły, zanim dojdzie do masakry. Wśród osadzonych nie ma wyrazistych postaci. Nie było jak przejąć się losami jakiegokolwiek więźnia. Na plus zaliczam ogólny, podszyty beznadzieją, okrutny i obskurny obraz więziennej społeczności oraz kilka dobrych scen, które sprawiają, ze "Carandiru" nie jest kompletnie bez wyrazu. Obraz to okrutny, ale mało przekonujący, miejscami zbyt groteskowy i mało ciekawy. 4/10