PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4455}
7,1 4 366
ocen
7,1 10 1 4366
7,2 8
ocen krytyków
Caravaggio
powrót do forum filmu Caravaggio

Caravaggio należy do malarzy, których bardzo lubię i cenię. Na spotkanie z filmem Jarmana już od dawna czekałem, ale sam seans troszkę mnie rozczarował. Moim zdaniem zbyt statyczny jest ten film i zbytnio wyzuty z emocji, co w moim odczuciu kontrastuje z awanturniczą postacią malarza i jego pełnymi pasji obrazami. Pierwszorzędna jest za to cała oprawa filmu. Kolorystyka, światło, nastrój, scenografia są utrzymane w klimacie płócien włoskiego mistrza i robią duże wrażenie. Do gry aktorskiej nie można mieć zarzutów. Sądzę, że kiedyś wrócę do tego obrazu Jarmana, bo choć tym razem mnie nie zachwycił, to pozostawił w stanie konfuzji...

ocenił(a) film na 7
Cookie_VT

Zgadzam się w pełnej rozpiętości - film piękny, ale zbyt statyczny, można zdrętwieć oglądając. Ale nie przyznam racji co do "wyzucia z emocji" - niektóre dialogi i większość scen jest jak malowidło emocji, Jarman próbuje uchwycić w kadr emocje rozpierające bohaterów na ekranie i to mu się udaje, a całość uzupełniają wypisane już przez Ciebie środki formalne. Ja też do Jarmana z pewnością wrócę, ciekaw jestem jak wyglądała jego twórczość po Caravaggio.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Cookie_VT

A mi właśnie ta powolność bardzo odpowiadała; ja już od dawna tęsknię w filmie za "formą bardziej pojemną", która nie skupia się tylko na samym dzianiu się i ten film moje tęsknoty zaspokoił.

ocenił(a) film na 9
selene_

Chociaż jeśli ktoś chciałby potraktować film jako źródło do poznania życia samego Caravaggia, to chyba należałoby się jednak udać z tym gdzie indziej. Ale ja, tak jak mówiłam, coś innego w tym filmie znalazłam, bo biografię, na tyle, na ile da się ją odtworzyć, znam skądinąd.

Jako ciekawostkę przytoczę słowa W. Łysiaka, który chyba wielbicielem filmu nie jest ;)

"Głośny film Dereka Jarmana „Caravaggio” (1985) eksponuje homoseksualizm Caravaggia, co gigantyczne pedalskie lobby dzisiejszych czasów przyjęło radosną wrzawą, budując kiepskiemu kinu blaskomiotną reklamę, a tymczasem homoseksualizm geniusza jest wątpliwy. Zdają się go sygnalizować liczne malowane przez Caravaggia gołe lub półnagie małolaty o hermafrodytycznym wdzięku (młodzi lutniści i święci, młode Jezusy, Bachusy, Erosy, anioły etc.) tudzież odziedziczone po imienniku, Michelangelu Buonarrotim, upodobanie do prezentacji soczystych męskich genitaliów, jakby wedle wskazań z traktatu Cennino Cenniniego „Rzecz o malarstwie” (~1390/1405): „Przyrodzenie, to znaczy członek, winien mieć miarę, którą lubią białogłowy; jądra niechaj będą małe, kształtne i świeże...”, etc. — lecz nie ma żadnych dowodów, iż Caravaggio został pederastą, a istnieją sygnały temu przeczące. W roku 1605, podczas kłótni, której obiektem była Lena, modelka Caravaggia, mistrz ciężko zranił rywala do jej wdzięków. Ewentualna biseksualność (z pewnym przechyłem ku pedalstwu) — to wszystko, co mógłby zarzucić Caravaggiowi heteroseksualista ortodoksyjny."

i dalej (ale to już nie o filmie)

"Sama gęba Caravaggia mówi dużo. Kredkowy portret, dzieło Ottavia Leoniego (kumpla Caravaggia), ukazuje typa, który natychmiast chce dać komuś w mordę, wszystko jedno komu. Zaś autoportret (głowa Goliata w rzymskiej Galerii Borghese) to pysk bestii pragnącej przegryźć czyjeś gardło.
Dwa rodzaje ludzi szczególnie Caravaggia drażniły: stróże prawa i konkurenci czyli brać malarska. Pobił, poranił lub zgnoił inaczej (np. nieprzyzwoitą satyrą rymowaną) legion malarzy, przez co miał od cholery procesów."

:DDD

ocenił(a) film na 8
Cookie_VT

Dziwne. Przeciez ten film aż kipi od wymieszanych emocji! Więcej rogrywa się właśnie za ich pomocą, a nie tekstu i gry. Nienawiść wymieszna z pożądaniem, złośliwość z czułąścią, czystość z brudem. To film nie o samym Caravaggio, tylko o tym jak mógł postrzegać świat, by przetwarzac go na sztukę. Stąd tyle w ujęciach dosłownych cytatów z jego dzieł. Niewątpliwie frapujący. Ciekawie uzupełnia się z jego biografią i dziełami.

Cookie_VT

Też uwielbiam Caravaggia - ale właśnie dlatego malarskość filmu, choć niby atut w sumie, nie wystarczy: można ją w końcu zobaczyć na samych obrazach, nie trzeba do tego filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones