film bardzo fajny,ale nie rozumiem dlaczego lechifre kupił akcję sky fleet, po czym chciał wysadzic ich samolot. przeciez ceny akcji by wtedy spadły i dużo by stracił. a jeśli samolot nie wybuchł to ceny akcji nie zmieniły ceny wiec lc mógł odsprzedac je po cenie po której kupił i wyjść na 0.
Nie kupił ich, tylko sprzedał. Ale wg mnie to wciąż nie ma sensu bo nie rozumiem gdzie tu zysk.
Kiedy dostal kase od czarnych zadzwonil do swojego bankiera i kazal mu kupic akcje skyfleet za 100 mln a bankier powoedzial mu ze to wbrew rynkowi.
Nie kazał kupić akcji, a kupić opcje put, czyli de facto sprzedać akcje spółki. Nie, nie jest to też w naszym kraju nielegalne.
M to tłumaczy Bondowi w scenie zanim wstrzykują mu nadajnik. U nas w kraju jest to nie legalne, ale w innych krajach można zarobić obstawiając, że akcje pójdą w dół. To się nazywa chyba short selling. Obstawiasz że akcje spadną i jeśli tak się stanie to zarabiasz. Niestety dokładniej tego mechanizmu nie znam, więc nie wytłumaczę, ale od czego jest Google. :-) Pozdrawiam.