Popisowa kreacja Hackmana. Penn tradycyjnie robi film na poziomie. Polecam.

Bardzo wciągająca fabuła, klimat, zaskakujące zwroty akcji. Perfekcyjny kunszt aktorski Gene Hackmana i świetna rola Matta Dillona.

Odnoszę wrażenie, że momentami ten film wygląda jak opera mydlana lat osiemdziesiątych.. Czuć mały budżet, oszczędny ruch kamery, do tego sztuczna gra aktorska..

Ten film w swojej fabule przypomina mi "Zasady Domina". Także z Gene Hackmanem. Polecam.

Fabuła filmu zainteresowała mnie, bo lubię takie klimaty z agentami, CIA, szpiegostwem. Jednak sam film pozostawiał wiele do życzenia. Już gra aktorska była bardzo sztuczna, mimo jak się wydawało, dobrego wyboru aktorów. Scenariusz był dość banalny, prosty i przewidywalny. Film do tego był za długi i momentami nudny....

.............................................

"CEL", mimo podobnego punktu wyjścia (zaginięcie żony) jest przebiegły, wręcz zdradziecki i tym zachwyca najbardziej - nie wiadomo, dokąd nas prowadzi, ale robi to w tak pasjonujący sposób, że nie sposób się od niego oderwać.
Arthur Penn nie zawodzi.