PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=262834}

Cesarzowa

Man Cheng Jin Dai Huang Jin Jia
7,2 17 063
oceny
7,2 10 1 17063
7,0 5
ocen krytyków
Cesarzowa
powrót do forum filmu Cesarzowa

Czy morał z tego filmu taki: kobieto, nie walcz, i tak nie uda ci się nic osiągnąć? Albo: nikczemność zawsze zwycięży? Lub: okrutnego władcę ciężko pozbawić władzy?

Wizualnie film piękny, ale tragiczny, smutny i przygnębiający. Nie ma w nim cienia nadziei, tylko śmierć, zniszczenie i pragnienie zemsty. Chciałoby się krzyknąć, oglądając końcową scenę filmu: zabij go, chłopcze, teraz masz okazję! A tu nieee, człowiek honorowy sam podcina sobie gardło. Zostawia truciciela na tronie, a matkę na rychłą śmierć.

Spodziewałam się bardziej przewrotnej intrygi cesarzowej, a okazało się, że ona nic nie mogła zrobić, tylko się miotała pomiędzy synem, a kochankiem, względnie mężem. Była kukłą na pokaz, chociaż to dzięki małżeństwu z nią cesarz został cesarzem.

A już scena kulminacyjnej bitwy była niedorzeczna. Przykra, bo twórcy zafundowali widzom masowe masakrowanie przeciwnika, niedorzeczna, bo raczej przypominająca fantazje fana gier komputerowych, który osiągnął najwyższy poziom zaawansowania i zmiana z powierzchni ziemi zastępy mniej doświadczonego gracza. I niby skąd w pałacu wzięła się tak liczna armia? Gdzie ci żołnierze spali, co jedli? Lepiej nie zadawać dalszych pytań.

Ktoś mógłby powiedzieć, że to przecież konwencja umowna, że nie chodzi o realizm, tylko widowiskowość. No tak. Ale widowiskowych filmów mamy ostatnio bardo dużo, olśniewają kolorami i scenami walk (zwłaszcza chińskie produkcje), ale nie pozostawiają wrażenia, że się zobaczyło historię ludzi, tylko, że się zobaczyło historię tworzenia efektów specjalnych. A jeśli przesłaniem tego filmu jest chęć pokazania, jak okrutny władca z uśmiechem na twarzy niszczy swoją rodzinę w imię własnej osoby - bardzo życiowe - to to jest tak przykre, że aż nie do wytrzymania. Oglądając film czekałam, aż stanie się coś radosnego, ale nic takiego się nie stało i wyszłam z kina rozczarowana.

muskrose

Ja bym powiedziała że przesłanie filmu jest wręcz przeciwne/ Nawet będąc kobietą w patriarchalnym społeczenstwie , gdzie kobiety są tylko dadatkiem do mężczyzny, można próbować i walczyć

muskrose

Morał? -_-

Pokazana jest historia kogoś, kto chce zmienić swoje życie, płaci za to wysoką cenę i.. staje się to, co się staje.
Życie jest różne, a Ty, człowieku, przyglądaj mu się i ucz go, by podejmować swoje decyzje.
Walczyć za coś ważnego, godzić się na coś nieuniknionego.

Ktoś szukał odpowiedzi na pytanie "co zrobić z życiem?" w tym filmie?
Ludzie, miejcie wyobraźnię.

muskrose

Zgadzam się, czekałam czekałam aż coś pozytywnego się wydarzy a ten film tylko pokazuje że walcząc i tak nic nie osiągniesz...

dziwny, smutny, przygnębiający

jak dla mnie stracony czas.....

madziadem

Ja bym nie powiedział, że straciłem czas oglądając ten film. Brak happy endu nie jest dla mnie równoznaczny z klapą. W życiu też nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, prawda? Walczymy o swoje z różnym skutkiem, tak jak i filmowa Cesarzowa Phoenix.
Poza tym, oceniając ten film trzeba wziąć pod uwagę boską Li Gong. Jak dla mnie, idealna aktorka do tej roli! I ten cały przepych...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones