Calkiem lekka, swiateczna komedia dla calej rodziny ( dolna granica wieku to 12lat bodajze) To nie jest kino wyzszych lotow, ale tez nie znalazlam nic, co by mi nie pasowalo czy irytowalo- jak w wiekszosci tego typu amerykanskich produkcjach, moze to zasluga aktorow, nie oszukujmy sie troche gwiazd/dobrych odtworcow rol tez sie tam znalazlo. ( MEL musial juz odpokutowac, ze hollywood znow sie do niego usmiechnelo :))) Tak, to ich zasluga ze ten film byl miejscami nawet b.smieszny-stad tez mocna 6!