W tym filmie nie podobało mi się nic.
Wizualnie drażniący. Sposób realizacji rodem z klipów muzycznych. Nie lubię tego, zdecydowanie wolę może oldskulową, ale zwyczajną narrację z dobrymi zdjęciami np. "No country for old men".
Fabularnie też drażnił. Hollywoodzką sztampą, banalną ckliwością i niemiłosiernymi dłużyznami.
zgadzam się w pełni szczególnie z określeniem "drażniącym wizualnie". Film przeciętny jak dla nie 5/10.
film nic specjalnego, ogólnie o dupie marynie jak jej było na imię. Wyśmienita jest jednak gra aktorska Denzela Washingtona
''Wizualnie drażniący'' - Wizualizacja... Miala odwzorowac psychike głownego bohatera. Dlatego masz takie klatkowanie i bardzo nie typowy sposob pzrechodzenia miedzy scenami itp.
Co do muzyki to jest tutaj dosc genialna bym powiedzial.. Ale coz..
Jezeli wolisz cos bardziej oldschool to.. no coz , kwestia gustu totalnie.
Fabuła jest dość zawiła jednak :o I nieprzewidywalna , przynajmniej dla 99% osób :)
Alez jestes talentem ze jest banalna i ckliwa :) To jest troszke wyciskacz łez twardzielu wiec moze powinienes sie odciąć od dramatów.
Zgadzam sie z Toba, niec zmieni gatunek kolega:)
dla mnie film jest swietny 10/10:)
pozdrawiam
Najgorszy film akcji jaki oglądałem stracony czas 140 minut. W tym filmie nic się nie działo. Nie polecam tego filmu. 2/10
Może dlatego, ze nie był to film akcji tylko dramat z elementami. Albo nawet Dramat sensacyjno obyczajowy.
I tyle.
Pozdr.
no tak zapewnie filmy z seagalem są o wiele ciekawsze i wele wiecej sie dzieje nieprawdaż :)))
Jak to dobrze, że ludzie są tak różni. Dla mnie "no country..." jest totalnym gniotem, który oglądałem z trudem i znojem. ;) Natomiast sposób realizacji tego filmu i wszystko co wytknąłeś jako jego wady - dla mnie były zaletami. :)
dla mnie osobiscie film jest genialny i ma u mnie 10/10, muzyka powala, historia tez jest bardzo dobra, inaczej nakrecony i zaluje troche ze nie ma wiecej filmow jak ten, a to co przeczytalem tutaj jest dla mnie troche nie zrozumiale...(nie wszystkie posty oczywiscie ;p)
ja byłam w kompletnym szoku już wtedy, gdy go oglądałam, a potem bardzo długo nie mogłam dojść do siebie...
jestem nim zachwycona, oszołomiona rewelacyjnym - według mnie - scenariuszem i grą głównych bohaterów... brutalne sceny pozostają w pamięci na długo... zakończenie - zdruzgotało mnie do imentu...
soundtrack z tego filmu przypomina mi trochę muzyczkę z Gladiatora, film ogólnie bardzo mi się podobał