Co za ćwok wpadł na pomysł, żeby to zdubbingować? Przecież tego nie da się oglądać w tej formie.
Nie lubię, gdy muszę zerkać na napisy i umykają mi szczegóły, urywki, niuanse, niby sekundy, a robią totalną różnicę w odbiorze całości. O ile przy ang. jest łatwiej, o tyle przy innych jest już kicha, zwykła męczarnia, choć i tak lepsza od szajsu zwanego dubbingiem.
Też nie umiem oglądać filmów z napisami na dole ekranu, bo umyka mi obraz. Rozwiązałem to dając w VLC (zresztą w innych też) napisy na środku ekranu. Zasłaniają mniej niż spuszczanie wzroku na niżej położone napisy. Osobiście wolę filmy z lektorem. Nie wiem dlaczego ludzie tak bardzo krytykują lektorów, choć to bardziej wynika z dziecinnego zrzędzenia speców od wszystkiego. Wielu tutaj nie potrafi napisać nic bez spiny, bez obrażania innych, choć sami wymagają specjalnego traktowania.
Czyli co... Dubbing, to kaleczenie filmu, przyznajesz się, że czytania nie opanowałeś, angielskiego również, ale lektor to super torpeda de luxe... Długo się z podłogi nie podniosę...
Dokładnie... Co to za dziecięce odzywki? Niuniuniiii, ciuciuniii... no dramat... Jakbym oglądał bajkę dla dzieci....
Żaden. Po prostu po 10 minutach przestałam oglądać ten marny film i nie brałam nawet pod uwagę takiej możliwości.
Nie wazne jaki jest jezyk filmu nie wyobrazam sobie ogladac inaczej niz oryginalny dzwiek plus napisy angielskie. Lektor jest straszny o dubbingu to juz nie mowie nawet.
Dubbing w filmach to najgorszy pomysł ever. Ale tak sobie myślę, że skoro to jest w PL coraz popularniejsze, to ktoś musi z tego korzystać... A poprzez 'ktoś' mam na myśli dużo osób, bo raczej dla garstki by sobie takiego trudu nie zadawali. Dla mnie oglądanie czegokolwiek w języku innym niż oryginalny to tragedia, no ale co kto lubi...
Ktoś o IQ wyższym niz temperatura pokojowa, mógłby pomyśleć, że lepszą opcją niż wystawienie chamskiej dwojki, jesu użycie opcji zmiany jezyka na oryginalny z napisami i rzetelna ocena filmu, ale co ja tam wiem :)
Ocena za film który oglądałaś 10 min? To faktycznie ciekawy sposób oceniania filmów masz.
Chciałbym obejrzeć ten film, ale przez dubbing nie jestem w stanie. Jeśli już chcą robic dubbing to niech zrobia też wersję z lektorem
Pierdo lenie o niczym. Jednie lubią z lektorem a inni z dubbingiem...wiec wasze wysrywyo wyższości jednego nad drugim jest przekomiczne. Ja osobiście uwielbiam dubbing. Jednym z argumentów jest to że jak czytam napisy w kinie to umyka mi ogrom scen!
Nie ma co się sugerować oceną tej "osoby". Zajrzałem jak ocenia filmy. Wszystkie filmy z Marvela i DC ocenione na 1. Pewnie ich nawet nie oglądała. A "Miasto44", jeden z większych badziewi, u niej dostało 9 xD