Liczylem na film pokazujący boom na Discoi Polo w latach 90 a dostalem kiepska ch**a wartą parodie. Tak to jednak jest gdy film jest robiony przez ludzi nieobeznanych w temacie. Zeby dobrze ukazac poczatki Disco Polo trzeba bylo zyc w tych latach i byc fanem tego gatunku. Dobor piosenek jest fatalny. Taka juz jestem w oryginale wykonywana przez La Strade to dance a nie disco polo. Co w tym filmie robia piosenki Cztery osiemnastki Dziewczyna z klubu disco, Ona tanczy dla mnie i Taka cie wysnilem? Zaden z tych utworow nie powstal w latach 90, a Ona tanczy dla mnie i cztery osiemnastki nie maja nic wspolnego z disco polo. To gowniane pioseneczki w aranzacji a la na jedno kopyto ktore zostaly spopularyzowane przez drugi boom disco polo ktory zaczal sie po 2007 roku.

Skoro ktos robi film o latach 90 to niech uzyje piosenek wylacznie z tej dekady. Gdzie jest Bierz co chcesz, Egipskie noce, Czarownica, Kochana uwierz mi, NastolatkaZakochany klaun i wiele wiele innych prawdziwych hitow lat 90?