Tylko mnie irytował obraz w filmie? Jak by kręcili to fisheye lens i nikt w postprodukcji nie zczaił ze mamy okrągłe ściany w scenie… Troszkę rozbawił mnie też antagonista. Chudzina na jednego strzała za nic nie wydała mi się straszna xD
Dokładnie, po bokach obraz był straszliwie spłaszczony i aktorzy dziwnie wyciągnięci.