aha jeszcze 1. Film jest bardziej śmieszny niż straszny...

pogieło cię, film jest świetny, a ty nie zgrywaj twardziela ghe,ghe

Mnie nawet nie śmieszył. Jedyne co mi się w tym filmie podobalo to Tom Waits, no i może Van Helsing, a poza tym beznadzieja. A szkoda, strasznie się napaliłam na ten film...

Chłopcze ty sobie chyba żarty stoisz... wg Ciebie gra Oldmana była słaba? Pokaż mi drugą taką osobe która potrafiła by się tak wcielić w role Drakuli, Keanu też bardzo fajnie, a o Hopkinsie nie wspomne, bo jak zawsze genialnie, a Winona miodzio:-)
Kolejna sprawa, jestes chyba idiota, bo nigdy w życiu nie czytałes książki, ani nie widziałas filmu o nosferatu... polecam książke Brama Strokera' fajnie napisana, w formie dziennika. Film dobrze odzwierciedla klimat książki. Btw poszukuje wersji DVD, co najsmieszniejsze jest ot jedyny film którego nie potrafie znaleźć:D

nooo wystarczy posiadac ok.50 zl, zarejestrowac sie na allegro i kupic. np.

http://allegro.pl/show_item.php?item=68136243 [allegro.pl/show_item.ph ...]

http://allegro.pl/show_item.php?item=68216807 [allegro.pl/show_item.ph ...]

pzdr.

Zgadzam się! Ja bym powiedział że ten film to tragedia. Do tego niedokończone wątki, mało spójny, sceny albo mocno przesadzone albo kiczowate...

A porównywanie z "Wywiadem..." (gdzieś tu jest taki wątek w tematach) to wielkie nieporozumienie.

film był super ...dobra rada jak wam sie niepodobaja takie filmy to ich poprostu nie oglądajcie ;)

"Film tragiczny" - pisze to fan swietnej produkcji pod tytulem Ali g - niezle:)
"sceny przesadzone, albo kiczowate" - taka jest konencja tego filmu, jego "teatralnosc", scenografia, na tym polega urok tej produkcji. Nie wiem czy spodziewaliscie, sie jatki w stylu Blade??
To, ze film jest z 1992 nie zmienia nic podejscia do spraw technicznych, to ze film wyglada jak wyglada, bylo zabiegiem zamierzonym. Co za problem bylo wpakowac efekty specjalne w ilosciach wszelakich??
Nie o to chodzilo. Watki sa niedokonczone, bo wybrano z ksiazki tylko te ktore wydawalo sie za najlepsze do stworzenia filmu - zreszta to wina producentow i amerykanskie widowni, ktorej nie podobala sie orginalna wersja i zostalo z niej usuniete kilkanascie minut filmu.

Z twojej wypowiedzi wynika, że zupełnie nie znasz sie ani na dobrych filmach ani na grze aktorskiej ani na filmach o wampirach. Szkoda ci nawet polecać jakiś inny dobry film o podobnej tematyce, bo i tak nie zrozumiesz. "Dracula" został wyreżyserowany przez doskonałego FF Coppolę, który do pracy zaprosił najlepszych aktorów. Wiedział co robi, bo film wyszedł genialny. Jest to zarówno świetna, klimatyczna ekranizacja książki, choć nie dosłowna, ale bardzo dobrze, że tak się stało, jak i również wspaniały film o wampirach. Nie wspomnę już nawet o muzyce. Myślę, że wszyscy którzy ją słyszeli, wiedzą o czym mówię. Co do faktu, czy film jest straszny, czy nie, to nie jest to horror sam w sobie. Żadne trupy nie wyskakują z szafy, a celem filmu nie było wywołanie czystego strachu i niczego poza tym. Wprawdzie, gdy po raz pierwszy oglądałam ten film, a byłam wtedy mała, to bardzo się bałam. Później widziałam go jeszcze wiele razy i za każdym razem odkrywam w nim coś nowego.

Na koniec wspomnę, że jest to kultowy film dla milionów widzów na całym świecie, dlatego skandalicznie słaba jest jedynie twoja wypowiedź.

Skandaliczny to jest poziom Twojej kultury. Film może się nie podobać, każdy ma inny gust. Ja również nie jestem zachwycony tym filmem, książka jest o wiele lepsza. A w scenariuszu to tak okroili, że niektóre sceny są bez sensu... Jak choćby scena, w której Lucy adoruje trzech panów na samym początku... Jej wypowiedzi sklejone z kilku książkowych, mające się nijak do siebie nawzajem. Nie wiadomo skąd uczucie zagrożenia u Johnatana w zamku - dopiero co przyjechał i już się boi, że jest więźniem? No i tak można by jeszcze długo. A Keanu faktycznie zagrał jak drewno.
Ty dajesz ocenę wysoką, masz do tego prawo, ja niską, również mam do tego prawo. Fakt, że film został zrobiony przez Coppolę nie kwalifikuje go od razu do arcydzieł.