Polski plakat filmu jest mega kozacki! W końcu dystrybutor zrozumiał, że film samochodowy powinny reklamować nie aktorzy, a samochody. Tak właśnie powinny wyglądać plakaty "Need for Speed", czy "Szybkich i wściekłych" - minimum niewiele znaczących aktorów i maksimum samochodu.
Brawo dla dystrybutora!
Nie wiem jak wypadnie film, a taki plakat chętnie bym u siebie zawiesił.