W filmie Zamachowski mówi o Grabowskim :,,beznadziejny przypadek" i to samo ja mogę powiedziec o tym filmie.Nic dziwnego że polska kinematografia upada.Dla mnie cofnęła się o pare lat wstecz (np. moment lądowania samolotu).Tragiczna ,raczej mało śmieszna komedia sensacyjna. Oglądanie to strata czasu.
Jeśli ten film jest tragiczny to co powiesz o "JOB - ostatnia szara komórka"?
"Dublerzy" to lekka komedia, dobra żeby obejrzeć bez zobowiązań. "JOB..." to dopiero DNO!
Zamiast komedii sensacyjnej otrzymałem do zobaczenia "arcydzieło", podczas oglądania którego (zwłaszcza w końcówce) miałem nieodpartą chęć jak najszybszego zobaczenia napisów końcowych. To nic innego, jak żałosna próba nakręcenia czegoś DOBREGO. Zabiją śmiechem? Prędzej nudą...
Dublerzy to totalne dno,zero,gówno. Ja również chciałem jak najszybciej zobaczyć napisy końcowe. Film się dłuży i nie jest śmieszny. Co do "Joba". Może też nie powalał,ale przynajmniej był choć trochę śmieszny.
Jak dla mnie job i dublerzy to dwa inne światy i to na korzyść dublerów. Może nie jest on prześmieszny, ale miło się ogląda i o to chodzi.
Dokładnie, "Dublerów" miło sie oglada, efekty specjalne sa conajmniej dobre i ma konkretna fabule, a "JOB" to zlepek wielu scen w ktorych niby jakas tam malo znaczaca fabula jest (niektore scenki sa bardziej smieszne, nektore mniej, ale ogolnie tez mi sie dosyc podobal)
a mi sie dublerzy bardzo podobali! Grabowski co prawda przypominał Ferdka w niektórych momentach ale ogólnie super ;) polska mafia na Sycylii była moim zdaniem dobrym pomysłem tym bardziej ze włoskie klimaty nie są mi obce ;)
Zgadzam się z autorem tematu. Moim zdaniem pierwsze pół godziny filmu śmieszne, potem jakieś fragmenty momentami zabawne, ale całość zasługuje odemnie na ocene 5/10. Polska kinematografia jest jaka jest niektóre filmy patrząc na "polskie możliwości" są naprawdę niezłe (np. "Katyń", ale część się ze mną nie zgodzi) jednak gdy porównać je z produkcjami światowymi to smutno się robi :/