Na prawdę, jeden z lepszych polskich filmów jakie ostatnio wyszły i który obejrzałam. Dobra gra
aktorska: udany debiut Różańskiej na dużym ekranie, niebanalna rola Mecwaldowskiego;
ciekawie wyreżyserowany. Godny polecenia
To ciekawe, bo dla mnie aktorstwo głównych postaci (znaczy "Tomek" był ok) było akurat najsłabszym elementem dobrego filmu. Tradycyjnie zdumiały mnie wpisywane tutaj absurdalne krytyki -ale i tak wszystkich przebił ten, co się gorszył, że przez chwilę widać, jak aktor wychodzi spod prysznica ;)