PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650236}
6,9 36 610
ocen
6,9 10 1 36610
6,3 18
ocen krytyków
Dziewczyna z szafy
powrót do forum filmu Dziewczyna z szafy

ze zwiastunu mam wrażenie że to będzie kolejny tevałenowski gniot, ale jednak to sam Bodo Kox stworzył ten film

ocenił(a) film na 9
jose_mourinho88

Ten film to lektura obowiązkowa - widziałam na festiwalu filmowym - POLECAM!! ŚWIATOWE KINO - nie mamy się czego wstydzić! nareszie!

ocenił(a) film na 8
jose_mourinho88

Blachnicki, Białowąs, itp. - to są gniototwórcy tefauenopoboni. "Dziewczyna z szafy" to z kolei spokojna, bezpretensjonalna słodko-gorzka historia, z odrobinką narkotycznych wizji. Opowiedziana w takim skandynawskim stylu. Trochę ironii, trochę dystansu, trochę melancholii, a to wszystko wymieszane z takim specyficznym optymizmem i subtelnym humorem. Rzadki towar na naszym rynku, że tak się wyrażę po ekonomicznemu. ;) Trailer to niestety wybór dystrybutora i sam Bodo mówił, że nie ma na marketing zbytniego wpływu. Zresztą nawet wyczepisty plakat autorstwa Magdy Pankiewicz (ten z tytułową dziewczyną - jej twarzą w liściach) został zastąpiony takim pokazującym aktorów i opinie recenzentów.

Dodam, że nie widziałem jeszcze nic z offowych filmów Bodo, ale po "Dziewczynie" na pewno się za nie wezmę. :)

archjo

Widziałeś 'Big love" ? Jak nie to zamilcz.

pixi222

Ale "Big love" to naprawdę było okropieństwo. Żal aktorów, którzy chyba myśleli że biorą udział w wiekopomnym, artystycznym dziele.
Tym niemniej pewnie nie spotkałby się z tak negatywną reakcją, gdyby nie słowne potyczki pani reżyser z tutejszym krytykiem.
A "Dziewczyna z szafy" zapowiada się na jeden z naszych lepszych rodzimych filmów w tym roku.

ocenił(a) film na 8
pixi222

Oczywiście, że widziałem "Big Love". Widziałem też quasi-debiut "Moją nową drogę" i trzy inne etiudy Basieńki. Dość przeciętne i naiwne to wszystko. Dramaturgia naprawdę wydaje się przypominać "Przepis na życie" albo coś w tym guście, zwłaszcza w "Drodze".

archjo

Big love jest naiwne, ale w miarę sprawnie opowiedziane. Ja się nie nudziłam oglądając. Jedynie scena "kamasutry" ok. 3-minutowa była głupia (za długie i od czapy). Sam pomysł dobry, wykonanie niezłe (trochę tylko ten Pawlicki sztuczny był). Lepszy mógł być, ale i tak jak na nasze warunki wyszedł O.K., Ja się pozytywnie zaskoczyłam po tej masowej krytyce jaką czytałam.

PS
Krytyków od dawna nie czytam/słucham. Oni głownie swoje prywatne opinie wygłaszają jako "jedyne trafne", albo jak Raczek objeżdżają osoby oglądające filmy w necie itd. Bufony jedne :P

ocenił(a) film na 8
pixi222

Też sądzę, że przesadnie skrytykowano ten film. Przesadnie w ogóle poświęcono mu tyle uwagi. Pewnie gdyby nie wtopa z 'debatą' dla filmwebu to by przeszedł bez echa.

Basia Białowąs była na początku miesiąca na festiwalu Kamera Akcja w Łódzkim Domu Kultury i podczas spotkania mówiła, że z winy dystrybutora nie trafiła do swojej grupy docelowej (którą miały być kina studyjne i wyszukana festiwalowa/artystyczna widownia! hohoho), no i Big Love rzucono jako hit walentynkowy, a zdjęcia z planu zdjęciowego (głównie klata Pawlickiego) pojawiające się na Pudelku dołożyły swoje. Podejrzewam, że oliwy dolała nieco megalomańska wizja reżysera-autora, przeszczepiona bezrefleksyjnie z francuskiej rzeczywistości lat 60. (na co podczas tego spotkania zwrócił uwagę prowadzący Marcin Adamczak, filmoznawca z UAM).

A rola krytyka na tym polega, że w domyśle każda jego wypowiedź zaczyna się od "moim zdaniem..." i w pewnym stopniu jest autorytatywna ;) Raczka nawet szanuję - masz więcej info o tym objeżdżaniu ludzo oglądających filmy w necie? Bo nie słyszałem, a zaciekawiło mnie to.

archjo

Właśnie zrobiono z igły widły ;) i znów dystrybutor odleciał eh, częste to u nas, jak nie z tłumaczeniem tytułu, doklejeniem polskich aktorów to przesadną promocją...

Oj tam, reżyser sobie może gadać, co chce. ja nie muszę go słuchać :P

Jasne, ale od wielu tekstów bije za bardzo autorytatywność...
Może przesadzam z tym "objeżdżaniem" To był jeden tekst Raczka, ale mnie mocno zirytował.Gość nie ma prawa nazywać widzów frajerami.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103089,12161932,Raczek_do_ogladajacych__Prometeusza_ _sciagnietego.html

ocenił(a) film na 8
pixi222

A to prowokator. Ech, szkoła Kałużyńskiego - czyli wyraziście i z przytupem robiąc show. http://www.youtube.com/watch?v=otvF3jcL6Go

jose_mourinho88

mam podobne odczucia. ze względu na nazwisko twórcy obejrzę, ale trailer jest tragiczny. komedia romantyczna łącząca ciepło Złotopolskich z fantazją i brawurą serialu Pierwsza Miłość. oporowa kondensacja kiczu, pretensjonalności i zgranych klisz. do tego tytuł konotujący jeden z lepszych polskich filmów, co brzmi jak bluźnierstwo albo kpina. i jeszcze powołanie się na opinie tak "szanowanego" i "eksperckiego" portalu kulturalnego jakim jest onet.pl.

ocenił(a) film na 9
jose_mourinho88

Rzeczywiście zwiastun nie zachwyca, ale film jest rewelacyjny. Widziałam na tegorocznym festiwalu OFF PLUS CAMERA w Krakowie i mogę powiedzieć, że odbiór był bardzo pozytywny i nie spotkałam nikogo kto byłby zawiedziony. Ja sama jestem zachwycona i czekam na oficjalną premierę, żeby obejrzeć raz jeszcze :)

jose_mourinho88

O kurczę.
Z tego co widzę po trailerze, to chyba pierwsza rola Aktorska Mecwaldowskiego. Możliwe to?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones