PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=91013}

Dziewiąta sesja

Session 9
6,2 8 797
ocen
6,2 10 1 8797
Dziewiąta sesja
powrót do forum filmu Dziewiąta sesja

To film dla koneserów,którzy nie potrzebują postawienia kawe na ławe,a domyślają się z klimatu,scen ,pewnych subtelności.Widziałem go tylko raz,ale jestem pod wrażeniem i sądząc z tematów tu poruszanych nikogo ten film nie pozostawił obojętnym mimo skrajnie róznych opini.

thanau

Również jestem pod wrażeniem, a oglądałem ten film już parę razy. Jest jednym z niewielu moich ulubionych filmów.

xylaz

Zgadzam sie w zupelnosci,lata temu go widzialem i ciagle siedzi mi w glowie.Wlasnie go sciagam i bede miec przyjemnosc znowu ogladac.

użytkownik usunięty
thanau

Tak, zachwyca zwłaszcza to, że reżyser oparł się pokusie stylizacji, która mogłaby sugerować jakieś ciemne siły, a przez "zwyczajność", którą prezentują zdjęcia i muzyka, pokazał, że to, co najciemniejsze, kryje się w ludzkim umyśle i tylko w nim, nie zaś w budynku szpitala. Co nie oznacza, że nie lubię horrorów o nawiedzonych miejscach, ale tu to zgrzytałoby niemiłosiernie ;)

ocenił(a) film na 9

spojler
A kiedy udało Ci się wywnioskować że w filmie chodzi o zwyczajność? Pytam, bo sam miałem w trakcie pierwszego oglądania wrażenie, że właściwie wszystko może się wydarzyć. Twórcy "pokazali karty" na 20 minut przed końcem, poszli w kierunku choroby psychicznej jednego z bohaterów. Równie dobrze mogli wprowadzić jakiegoś potwora (Zejście) chorego psychicznie pacjenta (Halloween), kosmitów (Zycie którego nie było). Każda z opcji mogła pasować. Przynajmniej ja miałem wciąż poczucie, że się boję nie wiedząc tak na prawdę czego.
Niepokojąca "spowiedź" Simona jest drugim dnem tego filmu, masz pewność że to historia o chorobie (no właśnie, jakiej?) psychiki czy może coś więcej...

ocenił(a) film na 8
1ceber1

Racja,z tego filmu cały czas emanuje strach,strach przed tak naprawdę nie wiadomo czym.To jeden z najbardziej przerażających filmów jakie widziałem.Mocne 8/10.

ocenił(a) film na 10
1ceber1

Z tym, że ostatnia scena z "Zejścia" sugeruje, że potwory nie istniały. Ale skoro światło dzienne ujrzała część druga, mogę sobie tą interpretację w tyłek wsadzić... A szkoda :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones