PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=91013}

Dziewiąta sesja

Session 9
6,2 8 797
ocen
6,2 10 1 8797
Dziewiąta sesja
powrót do forum filmu Dziewiąta sesja

Session 9

ocenił(a) film na 5

Lekko zawiedziony, gdyż jakie jest zadanie horroru? Straszyć. Nudzić to mogą ekranizacje historycznych lektur. Zmęczony i przygnębiony mózg pobudziło do myślenia wyjątkowo zaskakujące zakończenie. Co tak naprawdę mordowało bohaterów? Czy zalążki zła tkwią w każdym z nas? I pytanie kluczowe - czy warto obejrzeć film, aby poznać odpowiedzi? Zdecydowanie odradzam. Oryginalność historii? Chyba żartujecie. Kreacje aktorskie? Przeciętne. Klimat? W powijakach. Muzyka? Niezła, choć bez żadnych rewelacji dla uszu. Spragnionym ambitnijszych horrorów/thrillerów polecam filmy Lyncha oraz Drabinę Jakubową (sam jestem wielkim miłośnikiem tego obrazu). Co tak naprawdę zainspirowało w tym przeciętniaku twórców gry Silent Hill? Zagadka na skalę trójkąta bermudzkiego. 5/10

ocenił(a) film na 4
violento_2

jak to piszą często : +1
Zupełnie przeciętny film którym nie wiadomo po co i nie wiadomo kto się podnieca. Pewnie dlatego, ze to film "offowy" - rotfl.

Drabina Jakubowa - tez zdecydowanie polecam.
Harry Angel, Opetanie... Paranoia 1.0 (One Point Zero) - moze nic specjalnego, ale mnie kreci.
Ten film to padaka.

ocenił(a) film na 10
violento_2

Chyba jakie jest zadanie horroru psychologicznego. On nie ma straszyć tak jak te horrory z wyskakującymi potworami itp. Chodzi o to żeby "przestraszyć się w środku". Mnie osobiście bardzo się spodobał ten film. Nie mogłam się doczekać na kolejne nagrania. I dziwie się, jak ktoś mógł nie zrozumieć końcówki, przecież wszystko było powiedziane, może nie dosłownie, ale było ;)

ocenił(a) film na 9
violento_2

"Oryginalność historii? Chyba żartujecie."

Nie jest to może bardzo oryginalny temat historii, ale i przecież niezbyt częsty. Po za tym został on przedstawiony dobrze - świetne były te taśmy, szpital psychiatryczny to doskonałe, klimatyczne miejsce.

"Kreacje aktorskie? Przeciętne."

Tutaj się zgodzę.

"Nudzić to mogą ekranizacje historycznych lektur."

Nie wiem, co było tutaj nudnego. Tempo było powolne (a to zaleta, a nie wada w horrorach psychologicznych!), poznawaliśmy każdego z bohaterów, każdy miał jakieś swoje problemy. Widzimy, jak pojawiają się podziały, każdy knuje przeciwko sobie i powtarzające się pytanie: kto stoi za zniknięciem Hanka? Po za tym było kilka świetnych motywów: zdania Simona, kończące się zawsze na "Doc", ucieczka przed ciemnością, czy oskarżenia względem Phila, jakoby ten nie rozmawiał z żoną, podczas gdy Gordon cały czas wydzwania do swojej, ale martwej...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones