Niestety rozczarowałem się tym filmem. Oczekiwałem czegoś podobnego do filmów z lat 80. A zobaczyłem chaos i brak planu. Niemniej fajnie było posłuchać
muzyki i pooglądać stylizacje.
Generalnie film bardzo słaby.
Z tym chaosem to pełna zgoda, ale z tym bardzo słabym filmem to też bym jednak nie przesadzał aż tak bardzo, oczywiście nie jest to wielkie filmidło ale na to minimum 4 w pełni zasługuje, klimat lat 80-dziesiatych, muzyka, no i całkiem atrakcyjna młoda Virginia Madsen to na pewno duży plus tego filmu.