PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95749}

Ekspres polarny

The Polar Express
6,6 79 563
oceny
6,6 10 1 79563
6,1 12
ocen krytyków
Ekspres polarny
powrót do forum filmu Ekspres polarny

Przepiękne wyznanie wiary na rynku, ale wiary w co? (tak w co nie w kogo) w św. Mikołaja. A czarnoskóra dziewczynka ma ich prowadzić. Litości magia świąt, ale czy kogoś tu nie brakuje? A nowo narodzony Chrystus? czy to nie jest powód do radości? a nie prezenty i uśmiechy? Dzwonek słyszą tylko Ci którzy nie przestali wierzyć. Twórcy i inni "wyznawcy" św. Mikołaja chyba już dawno go nie słyszą. Szlachetne ideały pozbawione religii są suche i bezsensowne.
Co oni chcą wcisnąć dzieciom?
Ja osobiście wolę kolędy niż te pioseneczki o mikołaju.

ocenił(a) film na 10
LUA_2

hmmmm, byc moze masz po czesci racje, ale czy nie jest to wrecz idealny sposob, aby dzieci mogly poczuc faktyczny urok swiat ? chwytajac za dzwonek, uslyszec jego dzwiek i pomyslec, ze swiety istniej naprawde? :)
niech chociaz dzieciaki zyja sobie w tym swiecie milych wyobrazen, bo w obecenych czasach, zdolnosc fantazji szybko sie zaciera, chocby zaraz po wylaczeniu filmu i stwierdzaniu, to byl tylko film... ;)

ocenił(a) film na 8
karol_zg

Szlag mnie za chwile trafi.Ja zawsze bede wierzył w magie świąt i w mikołaja.Nieważne czy ma sie10 czy 90 lat,trzeba wierzyć,a nie być takim starym dziadem

ocenił(a) film na 8
LUA_2

Wole osobe ktora wierzy w św. Mikołaja i kieruje sie dobrem w swoim życiu niz chrześcijanina ktory najchetniej wszystkich by pozamykał bo są "niewierzący". Czlowieku wiara w Chrystusa to jedno, a bycie dobrym czlowiekiem to drugie. Co z tego jesli wierzysz w Chrystusa, a jestes zwykla szuja, opanujcie sie prosze!

ocenił(a) film na 7
Mongoose

mądre słowa, nadgorliwość religijna jest gorsza od faszyzmu...

Eagle_

fanatyzm religijny to właśnie faszyzm...

ocenił(a) film na 7
Mongoose

podpisuję się obiema rękami

LUA_2

ja musze niestety sie zgodzic z zalozycielem tego tematu:) W dzisiejszych czasach w ogole zanika cos takiego jak religia. Jestesmy bombardowani, plastikowymi babkami, lancuchami , czekoladowymi mikolajami. Juz w listopadzie mamy swieta, dlatego tez nie doceniamy samego okresu swiat. Owszem, dizeciom sa potrzebne te wszystkie kolorowe i ciekawe rzeczy, dziecinnstwo ma byc wesole, ale nie zapominajmy o wierze, narodzonym Jezusie, kolendach itd. Jak ja widze ludzie przychodzacych na 5 minut, tylko po to zeby pokazac dzieciom zwierzeta i wychodzacym, to sie troche obawiam ze w przyszlosci to co najwazniejsze zaniknie. Zwolnijmy troche, w swieta odpoczywajmy, ale znajdzmy tez czas na zadukme i przemyslenia. POzdrawiam Dawid:)

cleemenza

zgadzam się i z Tobą i z autorem. ja nie jestem jakąś nadgorliwą katoliczką ale to absurd co się dzieje na świecie. Bajka bardzo mi się podobała ale to wszystko zmierza w złym kierunku. kto dziś pamięta co tak na prawdę oznacza Boże Narodzenie? ludzie lubią święta bo jest kolorowo, migocząco, czas spotkań rodzinnych ale w tym wszystkim zapominają co tak na prawdę świętują. Chciałabym zobaczyć w kościele tyle ludzi co w centrach handlowych w okresie świąt. A dzieci rosną w przekonaniu, że święta to czas prezentów. Poza tym w dzisiejszej kulturze Mikołaj przychodzi 2 razy do roku 6 i 24 grudnia - hmmmm no cóż. Na pasterce często widać młodych pijanych ludzi a większość młodych i tak nie dociera bo piją u znajomych. paranoja, to smutne że Święta kojarzą sie z prezentami.

LUA_2

a TY ale, zebys sien ie przykleil do tej kanapy:D

LUA_2

Jeśli chodzi o ten konkretny film, można się zgadzać z autorką tego tematu lub nie. Ale zadała ważne pytanie.
Nastrój świąt, rodzina, choinka, mikołaj, jedzenie, picie, telewizja, śnieg... Tylko czy ktoś jeszcze pamięta, CO świętujemy??
pozdr.

ocenił(a) film na 8
Wniebowziety

Pytanie powinno brzmieć nie "co" świętujemy, ale "po co" taka mała uwaga.

Mongoose

Dlaczego "ale"? Warto wiedzieć I "co" I "po co" świętujemy.

ocenił(a) film na 6
LUA_2

Od siebie polecam "Żywot Briana"...

Grifter

Nie wiara zdobi człowieka...To, że ktoś jet religijny nie czyni z niego od razu dobrego człowieka, a jak już ktoś wspomniał czasami to ci najbardziej wierzący mają w sobie najwięcej jadu. Nie chcę w tym poście obrażać ludzi, którzy wierzą w Boga i jest to ważna cześć ich życia, ale czasami właśnie tacy ludzie mają najmniej wyrozumiałości dla poglądów innych ludzi...

ocenił(a) film na 7
Legolas

mądre słowa, niestety większość społeczeństwa jest strasznie ograniczona i ma wąskie horyzonty, są "religijnymi nazistami", a nawet nie umieją udowodnić że taki chociażby Jezus żył naprawdę (konia z rzędem temu kto wskaże mi jego istnienie w dziele ówczesnego historyka).

ocenił(a) film na 7
Eagle_

Ja nie umiem udowodnić, że Jezus istniał. Nie umiem też udowodnić, że Ziemia jest okrągła. Możesz nie wierzyć w to, że Jezus był Synem Bożym ani w sens wiary, absolutnie Twoja sprawa, ale Jezus jako postać istniał, był, chodził i nauczał - to jest fakt historyczny, o którym wspominało wielu historyków z tamtego okresu.

Wierząc czy nie - Boże Narodzenie to okres, w którym chociaż przez kilka dni ludzie są dla siebie milsi, a człowiek może się zatrzymać na moment w biegu. To jest dla mnie magią świąt i doskonale ujęto to w filmie.

Eagle_

co za żenada, chodziłeś do szkoły? Mnie nawet na historii uczono o Jezusie, a skoro uczą tego w szkole to znaczy, ze Jezus był.

ocenił(a) film na 5
LUA_2

Nie wolno pokazywać Boga, bo ateiści i wyznawcy innych religii zaraz podnieśliby szum. Dzisiaj słuchałam opowiadania, jak dziewczynka w wieku przedszkolnym podziękowała publicznie Bogu za jedzenie, a władze przedszkola skierowały sprawę do sądu i ukarały dziewczynkę.

ocenił(a) film na 6
Kinomaniaczka_

Ryja to drze co najwyżej Kościół katolicki, za każdym razem, gdy mu się tylko coś nie podoba i nie jest zgodne z ich prawdami (ostatnio Watykan nawrzucał takiemu ?Złotemu kompasowi?). W drugą stronę to nie działa ? gdy pojawia się film o Chrystusie ateiści mają do głęboko gdzieś, nie nawoływują do bojkotów, nie pikietują przed kinami i nie oblewają ludzi wodą świeconą (pamięta ktoś te akcje, gdy w wyświetlano ?Księdza?). I kto tu jest normalny?

ocenił(a) film na 9
Grifter

Ateiści nie strajkują i nie robią bojkotów, bo to nie obraża ich odczuć religijnych :P. Kościół jednak czasem zbyt mocno przesadza.Kiedyś arcybiskup Cantenbury udzielił Złotemu kompasowi (książce) poparcia i dyskusje ucichły. Filmu nie widziałem, ale treści przeciwko Kościołowi ponoć usuneli, więc nie widzę tu sensu. Ja w każdym razie jestem religijny, ale fanatyzmu nie cierpię i już wolę ateistów (ale nie takich, co wyzywają Kościół na prawo i lewo, bo też miejscami przesadzają).

ocenił(a) film na 7
speiderman

Kij ma 2 końce. Wszyscy jesteśmy tacy tolerancyjni, ale połowa społeczeństwa chce usunięcia krzyży w urzędach państwowych. Czyli jesteśmy na tyle świeccy jako państwo, aby wyzbywać się symboli religijnych, ale wystarczająco religijni, aby z tytułu świąt (różnej maści, kilka dni w roku) dostawać dzień wolny od pracy. We Francji w szkołach panuje zakaz eksponowania swojej religijności, niezależnie od wiary. Więc ta zasada, że ateista nie strajkuje, bo nie czuje się urażony, średnio tutaj pasuje.

tarec

ja tak sobie myślę, że każdy ma prawo nosić krzyżyk na łańcuszku czy biblię w rękach ale w miejscach publicznych powinno albo nie być żadnych symboli albo powinny być symbole wszystkich wyznań! mówię o miejscach a nie o osobach które do tego miejsca przychodzą

LUA_2

Zgadzam, się z założycielem wątku...

Film raczej jest apoteozą przerośniętego krasnala wymyślonego w latach 30-tych XX wieku na potrzeby koncernu Coca-Cola... i tacy są Amerykanie i reszta świata, która łyknęła ten motyw...

...ale film sam w sobie jest ciekawym projektem, graficznie bajeczny, klimatem baśniowy...polecam

użytkownik usunięty
tommy_16

A JA się nie zgadzam z założycielką...nie dla tego że nie wierzę w Boga ale z innych powodów...

Hihi... nie ma to jak żelazne argumenty w dłoni.

;-))

użytkownik usunięty
Wniebowziety

Ja nie wierzę w Boga ale obchodzę święta, nie dla prezentów ale dla rodziny. Nie spodziewaj się takiej bajeczki dla dzieci z bogiem. To by było infantylne naciągane i nudne...
To nie jest opowieść biblijna, obejrzyj sobie pasje albo coś w tym stylu jeśli ci brak boga...

Czyli, przeciwnie do tego, co napisałaś, nie zgadzasz się z założycielką wątku właśnie dlatego, że nie wierzysz w Boga, ani nawet w boga. Choć podobno każdy ma jakiegoś boga.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 7

"Ja nie wierzę w Boga,,," ale obchodzę Jego narodziny . . . ? to też dewocja . . .? Podawane w tej dyskusji przykłady w większości to skrajnośi: dewocja i niewierzący, którzy chętnie świętują urodziny kogoś kto dla nich nie istnieje (przecież mają swoje urodziny), a to nie święta, tylko Święta Bożego Narodzenia, dlatego życzę wszystkim zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. ;)
P.S.
Kiedyś pracowałem z dziewczyną, która twierdział, że jest niewierzaca, I co ? Pierwsza wypisała wniosek urlopowy na te dni - morał - obłuda i dewocja spotykana nie tylko wśród chrześcijan.

ocenił(a) film na 8
LUA_2

A dlaczego czarnoskora dziewczynka ma ich nie prowadzic? Ale argument dalas;)
Jakby nie bylo to jest bajka o dzieciaku ktory nie wierzyl w swietego Mikolaja a nie w Jezusa Chrystusa, wiec... ;] No dobra moze przesadzam i masz troche racji ale uwazam ze religijne dopelnienie nie bylo tutaj niezbedne.

"Szlachetne ideały pozbawione religii są suche i bezsensowne" --> No nie wiem nie zgodze sie. A co z postaciami ktore symbolizuja milosc, dobro, pokore ? To nie sa wartosci wylacznie religijne. Albo przyjazn, harmonia, lad, rodzina, przywiazanie, tradycja?

"Co oni chcą wcisnąć dzieciom?" --> Mysle ze ten film naprawde mial przeslanie... I to nie bylejakie. Bylo wiele momentow w ktorych mozna bylo sie doszukac glebszego sensu np jak wracaja i kolejarz wysadza chlopca i mowi ze nie wazne jest dokad jedzie pociag tylko wazne zeby miec odwage do niego wsiasc. Albo ze czasami to czego nie widzimy jest duzo bardziej realne niz to co latwo nam zobaczyc - to mozna np akurat pod religijne motywy podpisac.

To ze nie ma tutaj malego Jezuska w zlobku nie znaczy ze film nie niesie ze soba przeslania i nie uczy wartosci. Nie wiem czemu burzysz sie o to, ze film nie jest typowo religijnie nastawiony. Chyba przesadzasz troche.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
187

Zgadzam się, nienawidzę zaślepienia religijnego, dla mnie to już nieomal dewocja.

Eagle_

Dokładnie. Faszyzm wręcz.

użytkownik usunięty
LUA_2

Dla mnie swieta to przymusowe ferie, w czasie ktorych odpoczywam, imprezuję i robię zakupy. Nie brakuje mi zadnego boga ani zadumy. Jak to kogos boli to niech sie....

ocenił(a) film na 7

propsy za szczerość. :) ja mam podobnie, może dlatego, że jestem agnostykiem z przekonania? :)

ocenił(a) film na 6
LUA_2

To bardzo mocny zarzut co do filmu i bardzo słuszny. Twórcy zapomnieli o prawdziwej wierze, Chrystusa zastąpili św. Mikołajem, a za najważniejszą wartością świąt uważają prezenty. Idealny obraz tego jak niestety komercyjne jest Boże Narodzenie. Smutek mnie ogarnia kiedy o tym myślę.

użytkownik usunięty
VaDeR_ek

Bo film nie jest tylko dla katolików! Ot co. Żeby nie obrażać innych wierzeń, nie było podkreślone dokładne znaczenie. Czyli narodziny Chrystusa, moim zdaniem dobrze.

ocenił(a) film na 8

Ja nadal uważam, że religijne dopełnienie nie było niezbędne. Ale tutaj znowu zaczyna się odwieczny konflikt między tymi którzy są "za" i "przeciw". ;)

ocenił(a) film na 7
VaDeR_ek

kolejny fanatyk religijny... idź nawracać pogan krzyżem lol....

LUA_2

Lua, a Ty w cokolwiek wierzysz - poza prowokacją?
Próbujesz się tu zadeklarować jako osoba wierząca
i wyrażasz swoje "święte oburzenia".

"przyjaźń, wiara ale gdzie Bóg?" - A jest ktoś, kto może
udzielić odpowiedzi na to retoryczne pytanie? A może Ty
jako jedyna to wiesz?
Poza tym słowo "WIARA" nie jest znakiem towarowym zastrzeżonym
przez Kościół.

"Przepiękne wyznanie wiary na rynku, ale wiary w co? (tak w co nie w kogo) w św. Mikołaja." - Więc św. Mokołaj to tylko COŚ?
"Święty Mikołaj Cudotwórca z Miry (ur. ok. 270 w Patarze, zm. ok. 345 lub 352) – biskup Miry w dzisiejszej Turcji. Jeden z najbardziej czczonych przez Kościoły Prawosławne świętych (nazywany zawsze św. Mikołajem Cudotwórcą), a także uznawany za świętego przez Kościół katolicki." - Wikipedia. Więc jednak KTOŚ i to nie byle kto!
Św. Miłaj w kulturze: "Do dziś utrzymuje się zwyczaj składania podarunków w formie niespodzianki..." -j/w - w dniu świętego Mikołaja.

"A czarnoskóra dziewczynka ma ich prowadzić." - A prowadzić mogą tylko
białoskórzy? Czarni na pucybutów i służących? - To wyznanie Twojej wiary?
W rasizm, w pogardę dla innych ludzi! Chrystus nie takie ideały głosił.
Więc Nim sobie ust nie wycieraj.
Być może twórcy filmu znali II przykazanie i dlatego o Nim nie wspominają.
Zakładając, że każdy inteligentny widz potrafi to sobie dopowiedzieć,
a przez to film staje się bardziej uniwersalny i trafia do szerszego
grona odbiorców.
Poza tym ten EXPRESS jechał za krąg polarny, a nie do Betlejem...

"Szlachetne ideały pozbawione religii są suche i bezsensowne."
Zaś bardzo sensowne i mokre (od krwi) były SZLACHETNE: wyprawy krzyżowe,
inkwizycja, konkwista - usprawiedliwiana walką z niewiernymi.
Bo na ziemi miejsce było tylko dla "wiernych".

Dlaczego tak wielu ludzi oddala się od wiary? - Jak widzą takich jak Ty
wyznawców... to wolą wierzyć w św. Mikołaja...

Zamiast pisać takie nieprzemyślane, niczym nie poparte pierdoły,
lepiej sobie ulubione kolędy pośpiewaj :)
Życzę wiele radości z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

ocenił(a) film na 7
Don_Peres

brawo! popieram! ;)

ocenił(a) film na 8
Don_Peres

Świetny komentarz. Cieszy mnie, że są tu wciąż ludzie na poziomie, a nie tylko absolwenci podstawówki :)

LUA_2

Obejrzałam dzisiaj ten film i również rzuciło mi się w oczy, to co zauważa założyciel wątku (więc coś w tym jest).
I nie piszcie, proszę, że ta bajka musi być uniwersalna, również dla niewierzących - ja pytam czym dla niewierzących w ogóle są święta BOŻEGO Narodzenia? Chyba właśnie choinką, Mikołajem i prezentami. No i może (chwała za to) spotkaniem z rodziną - pytanie tylko co świętujecie? Bo my pamiątkę narodzin Zbawiciela, a wy - po co w ogóle obchodzicie te święta?

użytkownik usunięty
Marcioch

Aha, czyli ateiści to już nie mogą? Pojechać do rodziny, raz w roku spędzić ze sobą kilka szczęśliwych, pełnych miłości dni, obdarować się prezentami... NIE?!
Nie wierzę, obchodzę wszystkie święta. Właśnie dlatego że taki jest ZWYCZAJ. Jeżdżę do wierzącej rodziny, modlę się przy stole. Tak jak wszyscy, jedynie może na pasterki nie chodzę. Ubóstwiam święta, radosny czas. I nikt mi nie będzie tego wypominał. ;P

Nic nikomu nie bronię ;) Pytam tylko jaki dla ateisty te święta mają wymiar, jeśli nie wierzy w Boga, a tym bardziej nic dla niego nie znaczą narodziny jakiegoś tam Jezusa? Chyba tylko spotkania z rodziną, wyżerki, choinki i prezentów. A tego wszystkiego by nie było gdyby nie tradycja kościelna.

ocenił(a) film na 7
Marcioch

dla mnie święta Bożego Narodzenia to zwykłe dni wolne, ot co. Nie nakładam sobie religijnych klapek na oczy...

ocenił(a) film na 8
LUA_2

Nie zgadzam sie z tobą , bajka jest naprawę fajna a nie mówi o Bogu bo wtedy święte było by połączone z profanem

Ludozerka

"witamy słuchaczy Radia Ma ryja na Filmwebie ;)"

Oraz mochery i ciemnogród.

LOL


Redgard

bajka mówi o tym, że duch świąt jest tylko i wyłącznie w naszych sercach.
I kto pieprzy o jakieś wierze w skomercjalizowanych Bogów i innych wydymaniach myślowych jest po prostu tępy. Za tępy, żeby zrozumieć i bajkę, oraz za tępy, żeby się nad sobą zastanowić oraz nad ludźmi wokół.

Redgard

Nie uważam, żebym nie zrozumiała bajki. Piszę tylko o tym, co rzuciło mi się w oczu oglądając tę bajkę - sprowadzenie świąt do prezentów (patrz: chłopiec, który uważa, że jak nie dostanie prezentu to święta nie są dla niego - a gdy dostanie to już będą?).

Redgard

Obrażanie uczuć religijnych w tym kraju jest karane - więc lepiej zastanów się zanim znowu coś napiszesz.

Poza tym kiedyś gdzieś usłyszałam coś takiego "nie krytykuj/obrażaj czegoś, czego nie znasz". Jeśli dla Ciebie katolicy to tylko słuchacze Radia Maryja to raczej nie wiesz na czym polega chrześcijaństwo. I może lepiej zastanowiłbyś się również nad sobą, a nie wyzywał innych od tępych?

ocenił(a) film na 3
Marcioch

"Bo film nie jest tylko dla katolików! Ot co. Żeby nie obrażać innych wierzeń, nie było podkreślone dokładne znaczenie. Czyli narodziny Chrystusa, moim zdaniem dobrze."
-posłuchaj.. gdyby nie narodziny Chrystusa to tego święta by nie było. Obchodzimy je bo przyszedł zbawiciel, jeżeli tego nie przeżywasz.. to faktycznie święta nie mają dla Ciebie znaczenia. U mnie wigilia chociażby wygląda w ten sposób: razem przygotowujemy kolacje, później odmawiamy modlitwe i dzielimy sie oplatkiem a dopiero po wieczerzy jest czas na prezenty - bo to też przyjemny, chociaż nie tak ważny obyczaj. Ale bez właśnie tego pieknego wydarzenia 2008 lat temu nie byloby tego swieta i radosci. I to jest wlasnie ważne! Przeżywanie tego co naprawde w ten wieczór jest najważniejsze! przykro mi ze jestescie tak zapatrzeni w nicosc, pozbawieni wartosci. ale.. moralnosc kazdego to jego osobista sprawa. pozdrawiam :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones