Wg mnie 1-ka jest o wiele bardziej fajniejsza,ciekawsza...W 1-ce jest sens od początku do końca a w 2-ce już jest natłok postaci tak samo,jak w Shreku.Bajka-bajką,ale bez przesady.W 3-ce pewnie się pojawiają małe mamuciątka...
również tak uważam ;D Moim zdaniem dwójka jest najsłabsza z całej trylogii ;/
Jak dla mnie dwójka jest lepsza od jedynki.