Wlasnie w trojce zapowiedzieli o czym jest ten film. I wypisz wymaluj zarys fabuly jest baardzo
podobny do filmu Whats your number? Tam tez babka szuka swoich bylych.
Naprawde nie stac nas na cos nowego tylko trzeba powielac kalki z zagranicy?
No cóż, skoro lubimy tak narzekać na kalki, to może usiądziemy i napiszemy scenariusz czegoś zupełnie nowego, co kolego/koleżanko?
Lepiej się cieszyć, że w ogóle coś kręcą
z jednej strony nie lubie gdy ktos mowi, ze robienie gówna jest lepsze od robienia niczego, a z drugiej film moze nie byc taki zły :) Co kogo obchodzi, ze to kalka jeśli będzie dobra (o ile będzie)
nie umiem pisac, jestem inzynierem.
Ale lubie dobre filmy. A takich, wg mnie, w ostatnich dwoch dekadach polskiej kinematografii, jest jak na lekarstwo. Wiekszosc to marne kalki amerykanskich produkcji (typy kac wawa), albo dramaty tak straszne ze az nierealne.
W czasach komunizmu robilo sie filmy o wielkosci Polski, jakies wydarzenia historyczne o duzym znaczeniu dla Polski. A po 1989 mielismy pare dobrych komedii jak Kiler i tyle. A reszta to albo kalki, albo filmy pokazujace jakim to ucisnionym krajem bylysmy i jakie to z nas ofiary historyczne...