to wlasnie czulam po obejrzeniu. I nie dlatego, ze to nie jest komedia romantyczna. Ale dlatego, ze to film o niczym. Zosia taka nijaka, nie wiadomo o co jej chodzi i czego tak naprawde szuka. Nie wywolala we mnie absolutnie zadnych emocji, ani nawet cienia zainteresowania swoja historyjka.
NIe polecam, szkoda czasu.