Komedia - raczej dramat obyczajowy.
Nie wiem z czego tam miałem się smiac ??????????
Nudny jak flaki z olejem, dłużyzny.
Jak zwykle tematem przewodnim tak jak większości ostatnich filmow polskich to wóda.
Zaskakujaco mało jak na polski film byle przekleństw.
Film do obejrzenia na podglądzie.
taka opinie popieralo 15 osob z którymi rozmawiałem po seansie.