Za Maciąg, która wygląda jak bogini, za sexy Kulig, za nieograne twarze i za niebanalny scenariusz.
Bardzo prawdziwe relacje miedzy ludzkie o tym jak zmieniaja sie ludzie, a raczej nasze wyobrazenie
o nich. Sam tego doswiadczyłem... ;) mógłbym być głownym bohetrem tego filmu.