To zależy co chcesz obejrzeć: komedię romantyczną czy raczej komediodramat z wątkami kryminału? Bo jeśli to drugie, to "American Hustle" polecam bez obaw (swoją drogą mi się ten film podobał). Nie widziałam jeszcze co prawda "Faceta (nie)potrzebnego od zaraz", ale bardzo chętnie bym go również obejrzała. Tylko pytanie czego matfilm oczekujesz od tych dwóch filmów?
Jeśli spodziewasz się standardu walentynkowego to się zawiedziesz. Film jest szumnie nazwany komedią, bo więcej śmiechu wywołuje pierwsza cześć Nimfomanki, która jest dramatem.
Jeśli nie masz darmowych wejściówek to inwestowanie w bilety na ten film odradzam. Muzyki z niego można posłuchać w domu, a dla paru tekstów zabawnych nie warto.
Film ma jeden plus bo ładnie pokazuje Warszawę - te nie standardowe punkty, których zazwyczaj się w filmach nie widzi.